W sobotni poranek w Młynku Nieświńskim miała miejsce uroczystość upamiętniająca ofiary mordu sprzed 80 lat. Dokładnie 22 kwietnia 1944 roku hitlerowcy rozstrzelali tam dziesięciu mężczyzn. W tym miejscu stanął pamiątkowy obelisk.
REKLAMA
Spotkanie rozpoczęły wspomnienia tamtych tragicznych wydarzeń, kiedy zamordowani zostali: Michał Ziomek z Ruskiego Brodu, Zygmunt Makuch z Końskich, Edward Widuliński z Końskich, Jan Mączyński z Końskich, Henryk Jakubowski z Nieborowa, Roman Swat z Nieborowa, Edward Piotrowski ze Szczurek, Paweł Madej z Woli Kuroszowej, Henryk Rusek z Pawłowa i Wincenty Gałecki z Radoski.
REKLAMA– „Taka była ustawa, za jednego Niemca, dziesięciu Polaków niewinnych musi zginąć. Szczególnie rażące jest to, że ci z Końskich mieli po osiemnaście lat. Nie udało nam się udokumentować, za co byli aresztowani, ale nie oszczędzono nikogo, zabijano po prostu pierwszych lepszych. W większości ci aresztowani byli w jakiś sposób powiązani z Armią Krajową. Było to rok przed tzw. wyzwoleniem przez sowietów polskich. Wiadomo było, że rzesza niemiecka polegnie, jednak się mszczono i w dalszym ciągu zabijano” – opowiadał Marek Kozerawski, inicjator powstania obelisku.
Okolicznościową modlitwę w intencji ofiar poprowadził ks. Kazimierz Granowicz, proboszcz parafii w Rogowie. Burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański podkreślił, jak krwawa jest historia Konecczyzny:
– „Konecczyzna ma taką dramatyczną historię, jako miasto ludzi zaangażowanych w konspirację niepodległościową, że nie ma większej miejscowości, w otoczeniu Końskich, nie ma pewnie dzielnicy Końskich, gdzie nie można by takiego kamienia i takiego krzyża albo znaleźć, albo postawić. Rozmiary strat, które były wynikiem okupacji, strat krwawych, nie wynikających tylko z okupacji, ale przede wszystkim sposobu prowadzenia przez Niemców działalności okupacyjnej, są straszne i dzisiaj trudno w nie uwierzyć”
Pod obeliskiem złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. W wydarzeniu uczestniczyli: burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański wraz z zastępcą Marcinem Zielińskim, przewodniczący Rady Gminy Piotr Słoka, członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z przewodniczącym Andrzejem Kosmą na czele, rodziny pomordowanych, a także przedstawiciele lokalnej społeczności. Wartę honorową przy obelisku pełnili uczniowie klasy mundurowej z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Końskich.
Zdjęcia: