Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Końskich pojawili się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze. Podczas wizyty u 59-letniego mężczyzny przed jego drzwiami wyczuli gaz. Dzięki ich interwencji mężczyzna jeszcze żyje!
REKLAMA
Dwóch funkcjonariuszy koneckiej dochodzeniówki przyszło do jednego z mieszkańców w związku z ustaleniem szczegółów kradzieży, którą zgłosił jakiś czas temu. Mężczyzna nie otwierał drzwi, a z jego mieszkania wydobywał się zapach gazu. Policjanci zareagowali natychmiast. Wezwali strażaków, którzy wyważyli okno. Gdy mundurowi weszli do mieszkania okazało się, że 59-latek jest półprzytomny. Od razu udzielono mu pierwszej pomocy i wezwano pogotowie ratunkowe. Ostatecznie mężczyzna trafił do szpitala z podejrzeniem udaru mózgu i podtrucia. To dzięki szybkiemu działaniu funkcjonariuszy nie doszło do tragedii.
REKLAMA