W sobotę 5 października odbyła się ogólnokrajowa akcja Noc Bibliotek, w której wzięło udział ponad 1800 bibliotek z całej Polski, w tym 4 z powiatu koneckiego. Na czytelników czekały ciekawe wydarzenia, niecodzienne spotkania z literaturą i gwiazdami do których z pewnością można zaliczyć aktorkę Teresą Lipowską.

W bibliotece przy Szkole Podstawowej w Grodzisku nocowało ponad 20 osób. Czytano książki, wymyślano różne historie oraz poszukiwano skarbów. Biblioteka Szkoły Podstawowej w Kłucku przygotowała krótką inscenizację oraz projekcję francuskiego filmu familijnego „Ptyś i Bill”. W piątkowy wieczór w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Końskie odbyły się gawędy przy ognisku w trakcie których czytano również książki i grano w gry planszowe. Biblioteka Publiczna w Stąporkowie przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu zorganizowała spotkanie, na które zaprosiła aktorkę teatralną i filmową Teresę Lipowską.

-„Jest to ogólnopolska akcja w którą wpisujemy się od wielu lat. Nasza biblioteka która jest w strukturach MGOKiS w Stąporkowie zawsze dba żeby te wydarzenia miały podniosłą rangę. W tamtym roku i w latach ubiegłych gościliśmy też ciekawe osoby między innymi był u nas pan Krzesimir Dębski z Anną Jurksztowicz. W tym roku mamy panią Teresę Lipowską i panią dr Monikę Mularską-Kucharek” – opowiada dyrektorka MGOKiS Katarzyna Sorn.

Na spotkanie przybyło dużo osób, w tym burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska. Wydarzenie miało formę swobodnej rozmowy prowadzonej przez Monikę Mularską-Kucharek. Wypowiedzi aktorki nawiązywały do wydanej w 2017 roku książki „Rozmowy nad rodzinnym albumem” napisanej przez Teresę Lipowską i Ilonę Łepkowską. Autorka książki opowiadała między innymi o tym jak zaczęła się jej przygoda z rolą Barbary Mostowiakowej i serialem „M jak miłość”.

-„Spotkałam reżysera i zaproponował mi casting do serialu „M jak miłość”. Przyszłam, skoro to była duża rola to się przyszykowałam, elegancko się ubrałam, uczesałam na afro prawie. Okazało się, że to była rola seniorki która ma zrobić awanturę swojemu synowi, że nie wyrzucił gnoju z owczarni. Więc elegancki strój nie bardzo mi tutaj pasował wobec czego postanowiłam zmienić ten swój wizerunek. Poczochrałam głowę, zawiązałam chustę wkoło biodra i zrobiłam awanturę … ” – Teresa Lipowska mówiła dużo o swojej książce – „Książka jest na zasadzie takiej rozmowy rozmowy, o życiu, o zawodzie –  o tym jak jest ciężko, o tym że to nie jest taki łatwy zawód… „

Po spotkaniu w sali głównej można było przejść do kawiarenki i posłuchać twórczości lokalnych poetów i muzyków. To już 5 edycja akcji, która pokazuje jak ciekawym, przyjaznym i otwartym dla wszystkich mieszkańców miejscem jest biblioteka.

Zdjęcia (Patryk Dołęga, Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Końskie):