Wczoraj w Starym Grzybowie pod Stąporkowem, a dziś na drodze powiatowej w Nałęczowie doszło do tragicznych zdarzeń. Nie żyje jedna osoba.
REKLAMAPrzyczyną wieczornego wypadku był alkohol. 25-latek jechał quadem marki Honda, w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Z dosyć poważnym obrażeniami został on przetransportowany do koneckiego szpitala. W swoim organizmie miał 2,2 promila alkoholu.
Do prawdziwej tragedii doszło dziś około godziny 8 w podkoneckim Nałęczowie. Według ustaleń Policji kierujący samochodem osobowym stracił nad nim kontrolę na łuku drogi, zjechał do rowu, po czym auto marki Opel Vectra zaczęło dachować. Niezwłocznie do szpitala przewieziono wszystkich, którzy podróżowali tym pojazdem. 45-letni kierowca zmarł podczas czynności ratunkowych w placówce medycznej. Pozostałych trzech pasażerów (2 kobiety i 1 mężczyzna) znajdują się w szpitalu z niezagrażającymi życiu obrażeniami.
REKLAMADroga była zablokowana przez policję między godziną 8 a 11.