W IV lidze weekend bez zwycięstwa kończą drużyny z powiatu koneckiego. Neptun zremisował w kontrowersyjnych okolicznościach z Łysicą Bodzentyn. Partyzant u siebie przegrał ze Starem Starachowice.
REKLAMAZajmujący 15. miejsce w tabeli IV Ligi piłkarze Neptuna Końskie na wyjeździe mierzyli się z 13. Łysicą Bodzentyn. Spotkanie było naszpikowane emocjami. Jeszcze przed przerwą bramkarz Bodzentyna otrzymał czerwoną kartkę za zagranie ręką poza polem karnym. W pierwszych 45 minutach gracze Waldemara Szpiegi zanotowali gola dzięki trafieniu Bińkowskiego, a gospodarze strzelili nam z rzutu karnego.
REKLAMANa początku drugiej połowy drugą żółtą kartę i w konsekwencji czerwoną zobaczył kapitan Neptuna Mariusz Skoczylas. Siły na boisku więc się wyrównały. W drugiej odsłonie Łysica znów zdobyła bramkę z karnego (a jeśli wierzyć osobom związanym z Neptunem Końskie to jedenastka została podyktowana w kontrowersyjnych okolicznościach).
Gola dla żółto-niebieskich zanotował zaś Obuch. Ostatecznie konecczanie zremisowali na wyjeździe z Łysicą 2:2. W przyszłą niedzielę o 17:00 na stadionie przy ulicy Sportowej w Końskich podejmą OKS Opatów.
Łysica Bodzentyn – Neptun Końskie 2:2 (1:1)
Gole dla Neptuna: Obuch, Bińkowski
Neptun: Łukasz Herda, Iwo Sochacki, Marcin Bińkowski, Adrian Maciejewski, Mariusz Skoczylas, Patryk Kwiecień, Grzegorz Obuch, Mateusz Zacharski, Piotr Białas (Igor Wasik), Łukasz Skalski, Krzysztof Pach
Zdjęcia z meczu Łysica – Neptun (autor: Dariusz Sapieja):
Partyzant Radoszyce u siebie podejmował Star Starachowice. Zawodnicy trenera Jacka Pawlika zajmują ostatnie miejsce w tabeli IV Ligi i niemal na pewno nic nie uchroni ich przed spadkiem. Ze Starem grali jednak jak równy z równym, a mieli szanse nawet na zremisowanie. Niestety Partyzant nie wykorzystał rzutu karnego.
W przyszłą sobotę radoszyczanie na wyjeździe zagrają z Pogonią Staszów.
Partyzant Radoszyce – Star Starachowice 0:1