Strażacy z powiatu koneckiego mieli ręce pełne roboty wyjeżdżając do kolejnych interwencji spowodowanymi silnymi wichurami w regionie. W przeciągu ostatnich 24 godzin (stan na 19 lutego godzina 9:00) doszło do sześciu zdarzeń, większość z nich dotyczyła powalonych drzew.
REKLAMA
Według informacji otrzymanych od Państwowej Straży Pożarnej w Końskich od dnia 18 lutego do dziś otrzymano sześć zgłoszeń. Wiatr był tak silny, że jednym z przypadków, a mianowicie w Radoszycach przy ulicy Kościuszki 22, doszło do uszkodzenia szczytu budynku gospodarczego, natomiast w Końskich naderwana została obróbka z blachy w Kolegiacie Św. Mikołaja przy ulicy księdza Józefa Granata 8.
REKLAMAŁącznie spośród wymienionych poniżej interwencji, JRG Końskie brało udział tylko w jednej. Do pozostałych zdarzeń przydzielone zostały zastępy OSP z poszczególnych gmin.
Lista miejsc, gdzie wymagane były interwencje:
Gmina Końskie:
- 18.02 – 11:17 Końskie (JRG Końskie)
Gmina Radoszyce:
- 18.02 – 9:58 Szóstaki (OSP Wilczkowice)
- 18.02 – 16:34 Radoszyce (OSP KSRG Radoszyce)
- 18.02 – 23:12 Jóźwików (OSP Wilczkowice)
- 19.02 – 3:08 Górniki (OSP Węgrzyn)
Gmina Ruda Maleniecka:
- 18.02 – 21:54 Lipa (OSP Lipa)
O kolejnych ewentualnych zdarzeniach będziemy informować Państwa na bieżąco.
Redakcjo, prądu nie było w Końskich przez pół dnia…
halina w bebnowie i okolicach nie mają prądu po 3 dni i żyją , a tu parę godzin i srtaszny lamęt [koniec świata brak internetu ha ha]
znawca, aleś ty głupi
Brak prądu dobrze zrobi dla lokalnej społeczności. Chociaż przez jeden dzień nie będą oglądać propagandy w TVP która lasuje im mózgi.
PiS ma na rękach śmierć wielu ludzi. Czy za to odpowie, niech mówi historia. Ale kościół z pewnością.
M72 może napisał byś coś mądrego no ale co można oczekiwać od kogoś kto swoją inteligencją dorównuje poziomowi podłogi w piwnicy