,,Letni festiwal sportowy”, impreza dla amatorów kajakarstwa i mężczyzn zainteresowanych rywalizacją Strongman, odbyła się w niedzielę 14 sierpnia nad zalewem Antoniów w Radoszycach. W kategorii kajakarstwo kobiet zwyciężyła wrocławianka Kamila Kuczyńska, a w obydwu turniejach: kajakarstwie mężczyzn i Strongman – Adam Wilk.
REKLAMA
Relacja wideo już wkrótce. Pogoda tego dnia była kapryśna, ale za to okazała się sprzyjająca dla uczestników. Organizatorzy, Burmistrz miasta i gminy Radoszyce Michał Pękala i wypożyczalnia sprzętu wodnego ,,Złota plaża”, stanęli na wysokości zadania i rozgonili chmury. Szybko nad plażą w Antoniowie zaświeciło słońce i o godzinie 15:00 wystartowały kajakarki. Rywalizowały ze sobą dwie panie, wygrała Kamila Kuczyńska. W turnieju udział wzięli również jej tata i brat, wszyscy rekreacyjnie pływają na SUP-ie.
REKLAMA
– Wszyscy przyszli z prezentami, ja z pucharem,[…] namówił mnie pan z wypożyczalni, i mama później zadzwoniła mnie zapisać, bo ja nie byłam zdecydowana. Tak, że tak na ,,spontanie” zupełnie” – o swoim starcie w turnieju mówiła zwyciężczyni.
fot. Kamila Kuczyńska, zdobywczyni pierwszego miejsca w kajakarstwie kobiet, Antoniów 2022
W kajakarstwie mężczyzn udział wzięło pięciu zawodników, najlepszy okazał się Adam Wilk.
Najwięcej emocji dostarczył widowni turniej Strongman. Panowie mieli do wykonania na czas zadania siłowe i zmagania wymagające sprytu i precyzji. Podczas pierwszej konkurencji przetaczali 70-kilogramową oponę. W kolejnej w płetwach do nurkowania wbiegali do wody by okrążyć boję. Trudność polegała na tym, by zrobić to jak najszybciej i nie zgubić płetw. W dwóch ostatnich mężczyźni wbijali gwoździe młotkiem w gruby pień i rozwijali taśmę malarską na czas. Jeśli chodzi o wynik tych zawodów, było jak w piosence ABBY – zwycięzca zgarnia wszystko. Pierwsze miejsce w Strongamanach zdobył także Adam Wilk. Drugą pozycję zajął Mikołaj Michalski, a trzecią Kacper Basiak.
-„Szanowni państwo, za nami kolejna impreza na naszym zalewie. Byli Strongmani, były panie i panowie, jeśli chodzi o kajakarstwo. Chciałem wszystkim podziękować za uczestnictwo. Mimo słabszej pogody mieliśmy sporą frekwencję, była fajna zabawa i oczywiście zapraszamy państwa za rok. […] Mieliśmy mistrza, który w poprzednim roku wygrał pierwsze miejsce jeśli chodzi o kajakarstwo i on to pierwsze miejsce potwierdził w tym roku. No i również w Strongmanach Adam rozbił bank. Czyli generalnie pierwsze miejsce dla Adama, który wygrał i w Strongmanach, i kajakarstwo[…]. Jeśli chodzi o kajakarki, wygrała pani z Wrocławia, więc jest nam bardzo miło, że z tak dalekich stron, również u nas biorą udział. […] Bawmy się w tym uroczym, magicznym miejscu. Myślę, że warto brać udział właśnie w tego typu zawodach i zapraszamy za rok” – podsumował wydarzenie Burmistrz miasta i gminy Radoszyce Michał Pękala.
fot. Mikołaj Michalski, zdobywca drugiego miejsca w zawodach Strongman, Radoszyce 2022
Laureatom pierwszych trzech miejsc wręczono puchary oraz prezenty – walizki i plecaki sportowe. Sponsorami nagród byli Urząd Miasta i Gminy Radoszyce, Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Wypożyczalnia sprzętu wodnego ,,Złota plaża” i Łukasz Kowalski, rowerki wodne Jerzy Woźnicki, rowerki Ewa Nowak i ,,San Esco.bar” Jacek Zaleśny.
Zapraszamy państwa do obejrzenia naszej wideorelacji z wydarzenia, która pojawi się w portalu już niedługo, tymczasem zachęcamy do oglądania zdjęć.
Zdjęcia:
Dlaczego była niska frekwencja? Jak władza gminy radoszyce robi wszystko żeby odepchnąć stąd turystów! Te 3 altanki to dla kogo niby są zrobione za 65 tys. Zł. ? Bez zadaszenia, stoliki za wysoko – niedostępne dla osób niskich i dzieci. Nie praktyczne wogóle! Drzewo najgorszej jakości z sękami! Kto mi powie że kosztowało 65 tys. Zł. ? Boiska do piłki plażowej? Trochę popada i woda stoi przez tydzień. Niestety inwestycja za 100 tys. Zł, jakże nie trafiona! Wielu ludzi chciało tylko cienia, posiedzieć sobie w cieniu. Co prawda jest lasek ale z drugiej strony i daleko. Władza Radoszyc wogóle nie słucha mieszkańców. Jedna duża altaną z zadaszeniem taka co jest na stadionie czy w Jakimowicach, Jacentowie to koszt jednej 20 tys. Zł. I są super. Z tego zalewu to robi się sadzawka, z roku na rok co raz to brudniejsza woda, jest za mały przepływ wody. Skoro władza nie słucha mieszkańców co by tam chcieli mieć praktycznego, to nic dziwnego że ludzie są mocno zniesmaczeni i nie przychodzą. Pozostali przedsiębiorcy świecą pustkami, brak klientów, dlaczego? Za chwilę na ulicy Częstochowskiej powstanie drugie Dino. I wszyscy będą zaopatrywać się w tym markecie, młodzież w piwa do plecaka i nad zalew, bo to się lepiej opłaca niż piwo lane za 8 zł, w małej gastronomii przy zalewie. Tylko rybacy mają dobrze.