Kiedy startowała zbiórka na rzecz chorego na nowotwór dwuletniego Bruna Słowińskiego pochodzący z Końskich poseł Andrzej Szejna ogłosił motywującą akcję: szkoła, która zbierze dla chłopca najwięcej pieniędzy otrzyma zaproszenie na wycieczkę do Warszawy i Sejmu RP (o akcji TUTAJ). Teraz parlamentarzysta wywiązał się ze swojej zapowiedzi.
REKLAMASpotkanie zostało zorganizowane we wtorek, w ramach podziękowania za zbiórkę pieniędzy na leczenie Bruna z Końskich. Do Sejmu RP przybyły kilkudziesięcioosobowe grupy uczniów ze szkół, które wpłaciły największą sumę na rzecz leczenia Bruna. A były to: Prywatna Szkoła Podstawowa z Końskich oraz Szkoła Podstawowa nr 2 z Końskich.
W Parlamencie młodzież spotkała się z posłem Szejną –„Nie jesteście tutaj dzisiaj przypadkowo. Jesteście tu dlatego, że wyszliście poza pewne ramy, poza pewne schematy i zdecydowaliście się na zorganizowanie akcji w swoich szkołach na rzecz dwuletniego Bruna chorego na nowotwór. Dzisiaj wiemy, że operacja się udało i znakomicie. Wszyscy byliśmy zaangażowani w zebranie tej ogromnej sumy dwóch milionów złotych. Chcę Wam dzisiaj za to podziękować, a wyrazem mojego podziękowania jest to zaproszenie do Sejmu RP. Musimy opierać się na naszej sile obywatelskiej, bo to poczucie odpowiedzialności za swój region, drugą osobę, czy własny kraj może nas popychać do wspaniałych czynów i działalności poza instytucjonalnymi schematami. Ta Wasza postawa obywatelska wzbudziła mój ogromny szacunek” – mówił uczniom pochodzący z Końskich wiceprzewodniczący Nowej Lewicy.
REKLAMAPrzypomnijmy, że Szejna zaangażował się w akcję dla Bruna także poprzez zorganizowanie piłki z podpisem Roberta Lewandowskiego. Ta została potem zlicytowana za kilka tysięcy złotych.
Zdjęcia:
Nie ma to jak się lansować na czyimś nieszczęściu. Wstyd panie szejna.
Panie Marcinie, o lansowaniu się w social mediach doktorat napisać powinni Pani Łukomska i Pan Gosek. Pan Szejka docenił jedyniełodycj ludzi, którzy włączyli się w walkę o odzyskanie zdrowia przez Bruna. Idąc tropem Pana ” rozumowania” , to Pan Robert Lewandowski też chciał się wylansować?
A czy to nie rodzice Bruna udostępnili zdjęcie z Panem Robertem,a nie na odwrót?