Przy ulicy Staszica w Stąporkowie w jednej z hal znajdują się toksyczne odpady (interwencję z tego miejsca znajdziecie TUTAJ). Podczas ostatniego protestu mieszkańców w tym miejscu prezes Stowarzyszenia Aktywni dla Miasta i Gminy Stąporków Monika Gworek powiedziała, że chemikalia te mogą wpłynąć nawet na jakość wody w zbiorniku w Sielpi. Na te słowa stanowczo reaguje Zarząd Obiektami Sportowymi i Rekreacyjnymi.
REKLAMA–„Ta informacja o skażeniu wody bardzo mnie zaszokowała. Nie wiem na podstawie czego ktoś wyciąga takie wnioski, że woda może być skażona i nie nadawać się do kąpieli. Woda jest regularnie badana przez sanepid. To działo się od czerwca aż do obecnej chwili. Ostatnie badanie było 31 lipca i nie wykazuje ono żadnych nieprawidłowości. Wszystkie poprzednie badanie również nie wykazały żadnych nieprawidłowości jeśli chodzi o stan wody, jakość wody. Jest ona naprawdę bardzo dobra, jest czysta. Nie wiem komu zależało o tym by wprowadzać opinię publiczną w błąd. Jest to moim zdaniem nieodpowiedzialne. W świat poszła informacja zupełnie nieprawdziwa i niesprawdzona” – mówi nam Zbigniew Stańczyk, dyrektor Zarządu Obiektami Sportowymi i Rekreacyjnymi w Końskich.
REKLAMAI dalej dyrektor Stańczyk przedstawia więcej szczegółów –„Wyniki badań przeprowadzonych przez Sanepid w Skarżysku wykazują przede wszystkim parametry zgodne z wymaganiami odnośnie tego jaki powinien być stan jakościowy wody. Wszystkie te badania prowadzone przez sanepid mieszczą się w granicach jakie woda do kąpieli powinna spełniać. Nie ma tu absolutnie żadnej obawy by woda w Sielpi była w jakikolwiek sposób skażona, w Sielpi jest woda bardzo dobrej jakości”.
Według informacji nam przekazanych i udostępnionych dokumentów woda w zbiorniku jest najwyższej możliwej klasy jaka występuje w polskim systemie oceny jej jakości. Wydaje się więc, że deklaracje dyrekcji jednostki zarządzającej Sielpią, a także przedstawione dokumenty powinny zakończyć dyskusję w tym temacie.
Zdjęcia: