Konecczanin Jerzy Zieliński od urodzenia zmaga się z wrodzoną łamliwością kości. Kilka tygodni temu do naszej redakcji wysłał list z błaganiem o pomoc – potrzebował pieniędzy na zakup elektrycznej przystawki do wózka inwalidzkiego, by po prostu mieć możliwość wyjścia na miasto i załatwienia podstawowych spraw. Mieszkańcy regionu znowu okazali wielkie serca! Bardzo szybko udało się zebrać potrzebną kwotę.
REKLAMANa przystawkę pan Jerzy potrzebował przeszło 25 tysięcy złotych. Kiedy napisaliśmy o sprawie na koncie jego zbiórki w Siepomaga było około 3 tysięcy złotych (TUTAJ). Bardzo szybko po naszej publikacji mieszkańcy regionu ruszyli do pomocy.
REKLAMAPowstały też licytacje facebookowe prowadzone przez Krzysztofa Kamińskiego. Po kilku tygodniach pasek zrzutki się zapełnił, a to oznacza że pragnienie chorego się spełni
–„Ogarnęła mnie wdzięczność za to, że przyjaźnie się z kimś kto mnie rozumie. Niektórzy zasługują na coś więcej niż tylko podziękowanie. Wy zasługujecie na szczególne miejsce w moim sercu DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO” – napisał do wszystkich pomagających pan Jerzy.