W niedzielę z samego rana, w miejscowości Barak w gminie Smyków, doszło do potrącenia łosia. Zwierzę nie przeżyło zdarzenia, kierowcy nic się nie stało.
REKLAMA
– „Na drodze krajowej 74, w okolicach miejscowości Barak, około godziny 5:10, kierujący 68-latek potrącił łosia. Zwierzę przeżyło kolizję, lecz było ranne i pozostawało na jezdni – pas w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego był zablokowany” – informuje p. o. oficera prasowego KPP Końskie sierż. Krzysztof Bernat.
REKLAMASłużby zawiadomiły zarządcę drogi oraz weterynarza, którzy usunęli zwierzę z drogi. Zwierzę jednak nie było w stanie przetrwać zdarzenia i zastosowano wobec nieco strzał humanitarny. Ruch w tym miejscu odbywa się prawidłowo.
Łoś nie przeżył bo meczyl sie bardzo dlugo leżąc w kałuży krwi przejezdzalam tamtędy okolo 7.00 a on nadal tam leżał i się męczył cale zdarzenie bylo okolo 5.00 to prawie dwie godziny a policja siedziała sobie w samochodzie masakra jakaś aż serce pekalo co za humanitaryzm z ich strony skandal a nie policja
I co zrobiłaś?