REKLAMA

Staciwa: Opinię publiczną wprowadzono w błąd. Droga nie ma uregulowanej sytuacji prawnej

Wicestarosta konecki Jarosław Staciwa reaguje na informacje dotyczące stanu prawnego drogi Sielpia – Piekło – Niebo – Końskie. W naszym materiale burmistrz Krzysztof Obratański zauważył, że wypowiedzi z sesji i wypowiedzi medialne przedstawiciela powiatu w sprawie stanu prawnego drogi są rozbieżne (o tym TUTAJ). Teraz Staciwa tłumaczy skąd wynikało to wrażenie – w jego ocenie błąd wkradł się do artykułu opublikowanego przez Radio Kielce, a on sam nigdy nie przekazał informacji by droga miała uregulowany stan prawny. 

REKLAMA

Staciwa do tematu obszernie odniósł się w swoich mediach społecznościowych (pisownia oryginalna):

Odnosząc się do informacji zawartych w artykule (link poniżej)
a szczególnie cytatu Burmistrza Miasta i Gminy Końskie:
„I tutaj zatrzymam się na chwilę, bo z wypowiedzi p. Jarosława Staciwy dla Radia Kielce wynika, że powiat uregulował stan prawny w ubiegłym roku. I teraz nie wiem, w którym miejscu jest błąd, bo tamta wypowiedź jest p. Staciwy i pod tym pismem też p. Staciwa się podpisał, a są to wzajemnie wykluczające się informacje, któraś jest nieprawdziwa.” , informacja o stanie drogi powiatowej została rozpowszechniona na podstawie artykułu, który ukazał się na stronie Radia Kielce ( https://radiokielce.pl/1244196/co-dalej-z-droga-do-piekla/ ) po nagraniu audycji (załączony materiał) i wprowadziła w błąd odbiorców.
Droga nie ma uregulowanej sytuacji prawnej.
Cały materiał załączam do odsłuchania, w oryginalnej wersji.
Z mojej strony nie było żadnych informacji o uregulowaniu stanu prawnego wspomnianej drogi.
Dodatkowo wicestarosta na dowód zamieścił nagranie wykonane przez radio, a odsłuchać można go na jego profilu na Facebooku – TUTAJ.
Do tematu drogi Sielpia – Piekło – Niebo Końskie będziemy jeszcze powracać.

REKLAMA
REKLAMA

5 thoughts on “Staciwa: Opinię publiczną wprowadzono w błąd. Droga nie ma uregulowanej sytuacji prawnej

  1. robert pisze:

    a ja mam pytanie może Pan redaktor będzie miał okazję je zadać i nie wiek tylko komu czy to gminy temat czy powiatu.Mam na myśli parking przy byłym Tesco ( swoja droga szkoda ze ten budynek stoi i niszczeje niezagospodarowany ciekawe czyje to jest czy dalej grupy która miała Tesco, szkoda ze np powiat nie chce tego odkupić można byłoby tak zrobić wiele od jakiegoś centrum sportowego po może jakiś park trampolin itd) wracając do tematu czy parking ten należy do posiadacza owej nieruchomości czy do miasta a głównie chodzi o latarnie które tam świecą- bi jeśli one są na koszt podatnika to niezły paradoks i do tego świecą tez za dnia, bynajmniej parę razy widziałem nie wiem czy tak jest codzien, wjazd na ten parking jest zblokowany , jeśli koszty oświetlenia ponosi właściciel nieruchomości to jego sprawa stać go niech sobie płaci itd ale jeśli to jest z naszych podatków to bardzo duże niedopatrzenie.

  2. Marcin pisze:

    To wstyd dla powiatu że taki ktoś jest wicestarostą.
    Może niech pan redaktor zapyta się tego typa jak to było z donosami na burmistrza Radoszyc.
    Czy to prawda że wyzywał i groził wyrzuceniem z pracy pracownikom starostwa?

  3. Kam pisze:

    Błędem i wielką pomyłką jest Staciwa, Piec i pozostali członkowie zarządu powiatu.

  4. Obywatel pisze:

    Jeśli chodzi o latarnie w mieście to jest jakaś porażka. Już kilka razy o tym pisałem, że od wielu ale to wielu miesięcy część latarni nie działa i to na głównych ulicach i skrzyżowaniach miasta na wielu latarniach niema całych punktów świetlnych sterczą tylko same słupy latarni. W alei Katyńskiej brak całych kloszy wiszą same żarówki a prawie wszystkie klosze podziurawione prawdopodobnie przez śrut i to od kilku lat (pamiętam dyskusję na łamach TKN kilka lat temu jak miasto opisywało, że wie o podziurawionych kloszach tylko jest w trakcie ustalania sprawcy aby go obciążyć kosztami) i co się zmieniło a nic tylko niektóre latarnie zamiast drzwiczek na dole mają założoną folię moje gratulacje do pierwszego wypadku i porażenia prądem. Na ulicy Polnej na przejściu dla pieszych już nie działa oświetlenie ledowe które i tak miało zbyt słabą moc aby coś dawało. Oczywiście miasto odpowie, że część latarni nie należy do nich to w takim razie niech powiedzą do kogo wystąpili aby usunąć te usterki i kiedy to zrobili bo to ich obowiązek a nie oglądanie się na obywateli i mówienie „bo nikt nas o tym nie poinformował”. Trochę własnej inicjatywy wy też tu mieszkacie i powinno wam zależeć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *