Dzisiaj (08.10.2016) około godziny 5.30 wielu strażaków ruszyło do działań. W ogniu stanęła stodoła w miejscowości Lewoszów. Żywioł zagrażał również zabudowaniom znajdującym się w jej pobliżu.
REKLAMA„Wewnątrz zabudowania znajdowało się mnóstwo płodów rolnych oraz około 120 balotów siana i słomy. Akcja gaśnicza trwała około 10 godzin.” – powiedział nam Mariusz Czapelski z PSP Końskie.
Żywioł udało się opanować, ale ze stodoły zostało nie za wiele.
REKLAMANa miejsce jako pierwsza przyjechała jednostka OSP z Wilczkowic. Poza nią w gaszeniu pożaru udział wzięły OSP: Radoszyce, Ruda Maleniecka, Słupia Konecka, Węgrzyn, Jakimowice oraz jednostka Państwowej Straży Pożarnej z Końskich.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie.
Do zupełnie innego zdarzenia doszło wczoraj na terenie Koczwary w gminie Końskie. Ktoś zakradł się na jedno z podwórek i zaczął dobierać się do klatek z królikami. Dwie klatki zostały uszkodzone, a także skradziono z nich dwa króle. Natomiast na pięciu innych królikach nieznany sprawca dokonał uboju. Straty gospodarza szacowane są na 700 złotych.
Zdjęcia: