W sierpniu Katarzyna Dowbor i ekipa programu „Nasz nowy dom” odwiedzili Sworzyce by pomóc panu Waldemarowi i jego synowi Jakubowi. Teraz show Polsatu kręcony jest w Dziebałtowie.

„Nasz nowy dom” to program, w którym specjalna ekipa budowlano-remontowa pod okiem kamer przez pięć dni remontuje mieszkanie najbardziej potrzebujących rodzin. Te zaś do programu zgłaszają osoby postronne. W przypadku rodzin ze Sworzyc i Dziebałtowa zrobili to pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Końskich. To właśnie oni jako pierwsi dostrzegli potrzeby tych rodzin.

Katarzyna Dowbor wraz ze swoimi pomocnikami. Foto: nasznowydom.polsat.pl

Wiadomo, że odcinek ze Sworzyc zostanie wyemitowany na antenie telewizji Polsat już 10 listopada. Opowie on historię pana Waldemara, który samotnie wychowuje syna Jakuba, a także opiekuje się zniedołężniałymi rodzicami. Cała rodzina jeszcze w sierpniu mieszkała w bardzo złych warunkach, między innymi bez łazienki wewnątrz mieszkania. W programie będziemy mogli zobaczyć jak wielką metamorfozę przejdzie dom w Sworzycach i jak wielką radość sprawiło to jego mieszkańcom.

Natomiast według naszych informacji ekipa programu „Nasz nowy dom” przebywa obecnie w podkoneckim Dziebałtowie. To właśnie z tej miejscowości pochodzi rodzina, której Katarzyna Dowbor zdecydowała się pomóc tym razem. Remont domu trwa od poniedziałku, a więc jego końca można spodziewać się w piątek. Produkcja odcinka – prawdopodobnie już do wiosennej serii programu – owiana jest dużą tajemnicą. Nie możemy zatem przynajmniej póki co powiedzieć Państwu więcej o potrzebującej rodzinie, nie możemy też pokazać remontowanego budynku.