Nie rywalizacja, a sportowa integracja i miłe spędzenie czasu były najważniejsze podczas Integracyjnych Mikołajkowych Zawodów Pływackich, które w sobotnie przedpołudnie odbyły się w Pływalni Świętokrzyskiego Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze. Udział wzięło około 100 dzieci z całego województwa świętokrzyskiego oraz z Przysuchy.
REKLAMA
To impreza inna niż tradycyjne zawody pływackie. Tutaj nie chodzi o rywalizację, ale o wspólną zabawę i aktywność. Organizatorzy z Uczniowskiego Klubu Sportowego Koneckie Stowarzyszenie Sportu i Rekreacji podkreślali, że udział mogą wziąć nie tylko osoby umiejące pływać, ale również te, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z wodą – dozwolony był na przykład start z „makaronami”. Udział w zawodach był bezpłatny, a celem imprezy jest promocja aktywności fizycznej oraz idei integracji poprzez sport. Mikołajkowe pływanie w Czarnieckiej Górze organizowane jest co roku – „To wydarzenie ma połączyć ludzi, a nie ich dzielić. Chcemy pokazać, że pływanie może być formą rehabilitacji, zabawy, ruchu i sposobem na zdrowy styl życia” – mówi Maciej Kiełbowski, prezes UKS KSSiR, kierownik Krytej Pływalni działającej przy ŚCR oraz członek Zarządu Świętokrzyskiego Okręgowego Związku Pływackiego.

By wziąć udział w Mikołajkowym Pływaniu przyjechali młodzi miłośnicy tego sportu z całego województwa świętokrzyskiego oraz z Przysuchy, w sumie ponad 100 osób. Sponsorami wydarzenia byli: Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, Bank Spółdzielczy z Końskich oraz Firma GECON.
Całe zawody poprowadził Marek Jędrasik z UKS KSSiR, a pomagali mu członkowie klubu i wolontariusze. Nagrody obok prezesa Kiełbowskiego wręczała dyrektor Departamentu Sportu i Turystyski Urzędu Marszałkowskiego Dorota Łukomska. Nikt w sobotę z pływalni wyszedł z pustymi rękoma, a dla najlepszych przygotowano też pamiątkowe medale.
WYNIKI:
12,5 m – dzieci z przyborem
W tej konkurencji wszyscy uczestnicy zostali sklasyfikowani na 1. miejscu – bez podziału na miejsca, zgodnie z zasadą, że każde dziecko jest zwycięzcą.
Dziewczęta – 1. miejsce (ex aequo)
Zielińska Amelia, Zaborek Wiktoria, Kuleta Hania, Jach Lilianna, Kacperska Lena, Kacperska Nadia, Papierz Natalia, Przynarowska Agata, Cierpiała Kinga, Miczek Apolonia, Majewska Jagoda, Pacak Natalia, Ślifierz Blanka, Andruszkiewicz Hania, Gerczyńska Marcelinka, Białas Hania, Gorzewska Sara, Kwiatkowska Eliza.
Chłopcy – 1. miejsce (ex aequo)
Borończyk Piotrek, Kabała Adam, Przepióra Jaś, Stańczyk Antoni, Kowalczyk Kuba, Reszka Antoni, Szymański Ksawery, Siwczyk Jacek, Pidanty Łukasz, Gorzewski Bruno, Wrzeszcz Jan, Zalega Miłosz, Kucfir Oskar, Nadgradkiewicz Fabian, Zieliński Olaf, Kania Mikołaj, Fatalski Kacper, Bodasiński Julian, Bodasiński Tymon, Sękowski Marcel, Pater Błażej, Słoka Bruno.
10 lat i młodsi – 25 m stylem dowolnym
Dziewczęta
- Kowalczyk Natalia – 20,39
- Hanaj Anna – 20,51
- Kwiatkowska Róża – 24,29
Chłopcy
- Pawlikowski Kacper – 16,79
- Lewocha Paweł – 18,44
- Stańczyk Antoni – 18,78
10 lat i młodsi – 25 m stylem grzbietowym
Dziewczęta
- Mirecka Nela – 23,58
- Kowalczyk Natalia – 23,78
- Hanaj Anna – 25,29
Chłopcy
- Pawlikowski Kacper – 21,12
- Oleksik Julian – 22,85
- Lewocha Paweł – 23,22
11–13 lat – 25 m stylem dowolnym
Dziewczęta
- Dudek Amelia – 16,75
- Dąbrowa Malwina – 22,10
- Prokopczyk Zuzanna – 24,83
Chłopcy
- Gonciarz Alan – 16,49
- Miczek Patryk – 17,36
- Zieliński Stanisław – 18,00
11–13 lat – 25 m stylem grzbietowym
Chłopcy
- Gonciarz Alan – 20,30
- Miczek Patryk – 21,27
- Swat Mikołaj – 22,58
14–15 lat – 50 m stylem dowolnym
Dziewczęta
- Spadło Patrycja – 48,99
- Spadło Sara – 49,95
Chłopcy
- Gonciarz Mateusz – 40,18
14–15 lat – 50 m stylem grzbietowym
Dziewczęta
- Spadło Sara – 59,94
- Spadło Patrycja – 1:03,40
Chłopcy
- Gonciarz Mateusz – 52,34
OPEN – 50 m stylem dowolnym
Kobiety
- Świerczyńska Maja – 37,15
- Chamel Klaudia – 57,77
Mężczyźni
- Jach Bartosz – 31,13
- Pawlikowski Kacper – 40,49
- Lewocha Paweł – 41,49
OPEN – 50 m stylem grzbietowym
Kobiety
- Świerczyńska Maja – 50,21
- Chamel Klaudia – 1:16,48
Mężczyźni
- Jach Bartosz – 43,19
Zobaczcie krótką relację wideo i foto.
Zdjęcia:



















Tak,kochane nasze pokolenia!
Sport,ruch na świeżym powietrzu— to jest wasze zdrowie i sprawność!
W latach 70-tych nie było ORLIKÓW, sami budowaliśmy bramki i boiska na wsiach. Chcieliśmy grać jak Gadocha czy Deyna . Jeździć jak Szozda czy Szurkowski. Nie telefon czy tablet tylko sport. A pływanie jest SUPER.
Były bokser. Pozdrawiam.