Impreza i puszczanie wianków, a także rajd rowerowy – takimi atrakcjami mieszkańcy gminy Ruda Maleniecka przywitali wakacje.
REKLAMA
Tradycyjnie, od wielu już lat, mieszkańcy Cieklińska celebrują najkrótszą noc w roku – „Świętego Jana”, przy ognisku nad brzegiem rzeki Czarnej. Także i w tym roku, dzięki organizatorom – sołtysowi Leonowi Leśniakowi i radzie sołeckiej, przy wsparciu wójta gminy Leszka Kucy i stowarzyszenia „Królewski Karp” – wszyscy chętni mogli spędzić wspólnie wieczór przy ognisku i muzyce. Nie zabrakło nieodzownych przy tej okazji wianków puszczanych na spokojne wody Czarnej.
Inną formę wspólnego spędzania czasu wybrali mieszkańcy Koliszów. W zorganizowanym przez radnego Leszka Pękalę rajdzie rowerowym udział wzięło ponad 50 amatorów dwóch kółek, od dzieci po seniorów. Trasa około 25-kilometrowego rajdu wiodła mało uczęszczanymi dróżkami po malowniczych terenach pogranicza województw świętokrzyskiego i łódzkiego. Po rajdzie mieszkańcy miejscowości spotkali się przy ognisku.
Zdjęcia:
