Anna Orman to już stuletnia mieszkanka gminy Ruda Maleniecka, miejscowości Wyszyna Rudzka. Urodziła się dokładnie 11 marca 1918 roku, a jej sekretem długowieczności jest maksyma „Ora et labora” – „Módl się i pracuj”. 

We wtorek u pani Anny w domu zebrali się najbliżsi, ale i przedstawiciele władzy. Był więc wójt gminy Ruda Maleniecka Leszeka Kuca, sołtys Wyszyny Rudzkiej Marianna Czechowska oraz starosta konecki Bogdan Soboń, który zresztą jest sąsiadem jubilatki. Razem z Izabelą Łapką z oddziału KRUS-u przedstawiciele władzy złożyli pani Annie najserdeczniejsze życzenia.

Pani Anna od 58 lat jest wdową. Przez całe swoje życie najpierw z mężem Józefem, a potem dwoma synami: Zenonem oraz Ryszardem zajmowała się gospodarką. Znana w swojej lokalnej społeczności była z opiekowania się zabytkową ponad stuletnią kapliczką przy której zawsze w maju organizowała tradycyjne modlitwy.

Religia towarzyszy jubilatce od zawsze i jeszcze do niedawna regularnie chodziła do kościoła, teraz codziennie słucha mszy świętej w radio. Pani Anna od niedawna potrzebuje ciągłej opieki, którą zapewnia jej syn Ryszard wraz z żoną Haliną, pomaga także syn Zenon z żoną Lucyną. Nasza stulatka ma też czworo wnucząt: Katarzynę, Łukasza, Dominika i Konrada oraz jedną prawnuczkę Julię. Sąsiedzi i pani sołtys wspominają, że pani Anna wykonywała doskonałe chodniki, dywany, a póki zdrowie pomagało wyśmienicie gotowała – najchętniej pigoły oraz pierogi. Oprócz tych dań najchętniej jada jeszcze barszcz oraz naszą świętokrzyską zalewajkę. Wszyscy podkreślają, że zawsze była niezwykle pomocną i dobrą sąsiadką oraz matką.

To druga żyjąca w gminie Ruda Maleniecka stulatka. Przed rokiem jubileusz swoich setnych urodzin obchodziła pani Helena Gierczak.

Zdjęcia: