Tego typu akcje niecodziennie zdarzają się strażakom w naszym regionie. Wczoraj OSP z Rudy Malenieckiej dostało wezwanie dotyczące małego kotka.
REKLAMAZawiadomienie do ochotników dotarło około godziny 8.50. Mieszkańcy małej miejscowości Tama w gminie Ruda Maleniecka poinformowali, że w studni prawdopodobnie znajduje się żywy kot. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że jest to prawda.
Wystraszony czworonóg siedział na dnie wyschniętej studni bez żadnej możliwości wyjścia z niej. Po rozpoznaniu sytuacji jeden ze strażaków ubrany w aparat ochronny dróg oddechowych oraz specjalne szelki, został wpuszczony na linie do studni, po czym wydobyto go już razem z małym kotkiem, który był nieco wystraszony, ale cały i zdrowy. Zwierzę przekazano mieszkańcom. Jak udało nam się dowiedzieć Ssama studnia w żaden sposób nie była zabezpieczona. Wiemy natomiast, że już zostały powiadomione o tym władze gminne. Zagrożenie jest o tyle duże, że równie dobrze mogłoby tam wpaść dziecko, czy nawet osoba dorosła.
REKLAMAMy natomiast jesteśmy pod wrażeniem tak dobrej postawy wobec zwierzęcia – zarówno mieszkańców, którzy zawiadomili służby, jak i samych strażaków!