We wtorek w godzinach porannych do niebezpiecznej sytuacji doszło w Gowarczowie. Podczas wykonywania prac budowlanych jeden z pracowników korzystających z koparki przerwał gazociąg.
REKLAMA
Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiły się służby z Pogotowia Gazowego, Pogotowia Energetycznego, Państwowej Straży Pożarnej w Końskich, Policji oraz dwie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu gminy Gowarzów. –„Okazało się, że operator koparki,podczas wykonywania prac ziemnych, uszkodził gazociąg. W trakcie rozpoznania szczegółowego ustalono, że uszkodzeniu uległa nitka gazociągu średniego ciśnienia.” – informuje Mariusz Czapelski, oficer prasowy PSP Końskie.
Strażacy wykonując specjalistyczne pomiary stwierdzili, iż uszkodzenie nie zagraża odległym o kilkaset metrów od zdarzenia zabudowaniom, a więc ewakuacja nie była potrzebna. Mimo to wyznaczyli strefę zagrożenia w promieniu 100 metrów od przerwanej nitki gazowej. –„Po przybyciu na miejsce pogotowia gazowego pracownicy przystąpili do zakręcania najbliższych zaworów odcinających. Działania te nie zatrzymały emisji gazu. W związku z tym pracownicy pogotowia gazowego założyli na uszkodzonej nitce gazowej zacisk uszczelniający. Po wykonaniu tej czynności wypływ gazu został całkowicie zatamowany.” – tłumaczy kpt. Czapelski.
REKLAMAObecnie wciąż trwają prace nad naprawą uszkodzonego fragmentu nitki gazowej.
Zdjęcia: