Maraton Fitness już po raz trzeci został zorganizowany przez trenerkę Małgorzatę Wiśniewską. W niedzielne przedpołudnie w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Stąporkowie zjawiło się blisko 100 miłośników aktywnego wypoczynku o wielkich sercach. Zbierano środki na rzecz Michała Rasińskiego z Czarnej (więcej o jego chorobie i o zbiórce TUTAJ).
REKLAMAWśród obecnych był też członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Mariusz Gosek i burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska. Wszystkim zebranym przyświecał jeden cel – pomoc choremu Michałowi, a przy okazji dobra zabawa. Ani z jednym, ani z drugim nie było najmniejszego problemu, ponieważ organizatorka zadbała zarówno o wspaniałą oprawę jak i świetną atmosferę. Całość wydarzenia prowadzili DJ Gass – Sebastian Bednarz oraz Natalia Suros.
Do hali sportowej przybywały całe rodziny: panie ćwiczyły tabatę, panowie chętnie uczestniczyli w treningach kickboxingu, a dla najmłodszych odbyły się specjalne zajęcia zumby. Nawet seniorzy brali udział w przeznaczonym dla nich treningu fitness 50+. W międzyczasie każdy mógł podnieść sobie cukier dzięki przepysznym ciastom, babeczkom albo skosztować prawdziwego wiejskiego smalcu z chlebem i kiszonym ogórkiem.
REKLAMAOrganizatorka jednak zadbała również o to żeby powyższe smakołyki „nie weszły uczestnikom w boczki”, bo do współpracy przy projekcie zaprosiła aż dziewięciu znanych koneckich trenerów. Bartosz Gąska poprowadził podczas maratonu trening TBC, Kamil Szlęzak trening funkcjonalny z naciskiem na mięśnie brzucha, Wiktoria Niebudek przygotowała zajęcia Zumby, Daniel Biały poprowadził trening funkcjonalny nóg, Boxing Końskie zafundował trening boksu, Patryk Grzegorczyk pokazał podstawy MMA, a Kaja Gajewska przygotowała trening interwałowy czyli Tabatę.
Między zajęciami z trenerami mieliśmy okazję podziwiać układy taneczne zespołu eMGie oraz dwójki tanecznej – Nadii Ogonowskiej i Blanki Kulińskiej. Każdy z odwiedzających maraton mógł po treningu rozluźnić mięśnie dzięki obecnemu fizjoterapeucie, następnie skorzystać z profesjonalnych zabiegów kosmetycznych, a na końcu zrobić zabawne zdjęcie w fotobudce. Nie zabrakło też fachowej pomocy medycznej ratownika i straży pożarnej – na szczęście nie byli oni potrzebni.
Jeżeli z różnych przyczyn nie mogliście pojawić się na Maratonie zapraszamy do pomagania Michałowi przez wpłaty na zbiórkę w portalu „Sie Pomaga” – TUTAJ. EDIT: Podczas niedzielnego maratonu na rzecz Michała zebrano 2500 złotych.
Zdjęcia: