Gmina Końskie wystąpiła do Powiatu Koneckiego z prośbą o zamianę drogi Końskie – Niebo –  Piekło – Sielpia, która obecnie jest powiatówką, na jedną z trzech dróg obecnie gminnych: drogę Dziebałtów – Sielpia, trakt Sworzyce – Poraj lub Wąsosz – Małachów. To dlatego, że samorząd gminy chce wyremontować jezdnię z  Nieba do Sielpi by w ten sposób powstał alternatywny dojazd do letniska. Podczas sesji Rady Powiatu Koneckiego odrzucono taką możliwość. Powiat chciałby oddać wspomnianą drogę do Sielpi gminie, ale nie przejmować żadnej w zamian. Dlaczego? Wysłuchaliśmy obu stron.

Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański: 

-„Mogę posłużyć się odpowiedzią, którą 15 października sformułował Zarząd Powiatu w odpowiedzi na naszą prośbę by rozważyć tę zamianę. Odpowiedź jest negatywna, a jednocześnie zawiera kilka istotnych informacji. Ja to zacytuję: 

Jednocześnie informujemy, że Zarząd Powiatu decyzję co do realizacji budowy odcinka drogi powiatowej Niebo – Piekło – Sielpia pozostawia do rozważenia w latach następnych. Po drugie nie zostały zabezpieczone środki finansowe na opracowanie dokumentacji projektowej na budowę tego odcinka drogi. Po trzecie większość działek drogowych ma nieuregulowany stan prawny. 

I tutaj zatrzymam się na chwilę, bo z wypowiedzi p. Jarosława Staciwy dla Radia Kielce wynika, że powiat uregulował stan prawny w ubiegłym roku. I teraz nie wiem, w którym miejscu jest błąd, bo tamta wypowiedź jest p. Staciwy i pod tym pismem też p. Staciwa się podpisał, a są to wzajemnie wykluczające się informacje, któraś jest nieprawdziwa. I dalej: 

Corocznie wykonywany jest remont tej drogi w ramach robót utrzymaniowych. W roku bieżącym na wszelkiego rodzaju remonty cząstkowe i usługi z tym związane została przeznaczona kwota 20 tysięcy złotych. 

To tyle z tej korespondencji. Z niej wynika, że powiat nie zamierza zamienić się z nami tak byśmy uzyskali tytuł prawny do tego by wprowadzić do naszych zobowiązań budżetowych plan przygotowania dokumentacji i budowy drogi. Chciałbym przypomnieć, że nie jest moim marzeniem, ani nikogo z gminy budowa tej drogi. Naszym marzeniem jest to by ta droga powstała. Nie jest rozwiązaniem zastępowanie jakiejkolwiek instytucji odpowiedzialnej za swoje zadania, bo gdyby tak było to musielibyśmy jako gmina chcąc mieć wszystkie drogi dobre przejąć drogi wojewódzkie, krajowe, powiatowe. Nie dlatego ustawodawca podzielił odpowiedzialność by potem zmieniać koncentrację własności. 

Stąd było pytanie do powiatu, że skoro nie chcą się zamienić to czy ma plany samodzielnej budowy tej drogi. Z tej odpowiedzi, którą Państwo usłyszeliście takich planów nie ma, nie ma też w budżecie i jego projekcie żadnych planów by rozpocząć zlecenie wykonania dokumentacji projektowej. 

Co teraz? Czy będą inne propozycje?  My podtrzymujemy swoją propozycję i teraz piłka jest po stronie Zarządu Powiatu – albo chce by ta droga została wykonana i ma pomysł na to jak to zrobić albo zdecyduje się ją nam przekazać o ile jest zainteresowany tym by powiat się rozwijał”. 

Członek  Zarządu Powiatu Koneckiego Wojciech Owczarek: 

–„Chciałbym zaznaczyć, że ta droga nie  prowadzi  tylko z Piekła do  Sielpi. Jest to droga o wiele dłuższa, bo ten odcinek ma prawie 11,5 kilometra. To droga, która rozpoczyna się od ul. Południowej, biegnie do Nieba, przez Niebo i z Piekła do Sielpi. Jest więc o wiele dłuższy niż wskazywałaby ta nazwa. Nie spłycałbym problematyki stanu dróg do jednej drogi. Podejrzewam, że gmina, a powiat na pewno mają różne priorytety inwestycyjne. My stoimy przed przebudową drogi przy ul. Browarnej, Górnej, Polnej. Oczywiście mamy na uwadze też tę drogę Piekło – Niebo. Nasze stanowisko jest takie jakie zostało przekazane gminie latem. My jesteśmy skłonni przekazać gminie tę drogę. Jeżeli chodzi o zamianę to ja przekazywałem stanowisko na jednej z jesiennej sesji i dziwi mnie ta mgła korespondencyjna, ta ilość listów. Jeżeli gmina miałaby możliwość szybkiego przebudowania to nic nie stoi na przeszkodzie by ją przejęła. My jako powiat w przyszłości planujemy usystematyzować stan posiadania naszych dróg jeżeli chodzi o teren naszego powiatu. Nic nie stałoby na przeszkodzie by w przyszłym roku w zamian wziąć w posiadanie jakąś inną gminą drogę […] My do tego problemu chcemy podejść szerzej, skatalogować wszystkie drogi, które według nas nie mają charakteru drogi powiatowej. Wtedy pochylilibyśmy się nad tym co możemy od gminy przyjąć […] Bierzemy pod  uwagę  jedną z tych dróg zaproponowanych przez burmistrza, ale w tym momencie ten problem nie jest tak pilny. Nie można obecnie aplikować o żadne środki pomocowe, a przynajmniej ja o tym nie słyszałem. Nie sądzę, że gminę Końskie stać na przebudowanie tej drogi za własne pieniądze. To nie jest problem nagły. Ostatnia taka zamiana miała miejsce 5-6 lat temu. Przejęliśmy ul. Leśną, a w zamian daliśmy drogi przy Wjazdowej i Spółdzielczej. Minęły lata i ta droga też nie została wyremontowana przez gminę”. 

Do tematu będziemy powracać.