Jednym z większych realizowanych projektów przez samorząd miasta i gminy Radoszyce w najbliższym czasie miał być ten dotyczący poszukiwania wody geotermalnej w okolicach Zalewu Antoniów. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznał Radoszycom na ten cel ponad 10 milionów złotych dotacji. Co dzieje się w sprawie? Sprawdziliśmy to.
REKLAMAW ramach rozstrzygnięcia II naboru wniosków w programie „Udostępnianie wód termalnych w Polsce”, dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie 428 mln zł przyznano na 30 odwiertów geotermalnych w całej Polsce. Doskonałe wnioski złożyły też samorządy gmin Końskie i Radoszyce.
Początkowo środki miały być przekazane do samorządów w pierwszej połowie tego roku. Jednak NFOŚiGW poprosił o przesunięcie terminu z uwagi na zmiany organizacyjne.
REKLAMAI tak przedstawiciele koneckiego urzędu w ubiegłym tygodniu podpisali umowę o dotację (o tym TUTAJ). Co zaś z Radoszycami? Pieniądze pochodzą z programów unijnych i w tym przypadku upoważniony do podpisania umowy z donatorem był wyłącznie włodarz gminy. Jak wiadomo zarządca Radoszyc został zatrzymany przez służby, a jego zastępca nie mógł podpisać stosownych dokumentów –„Obecnie mam już wszystkie upoważnienia, jestem pełniącym obowiązki i tutaj chcę zapewnić, że te środki nie są zagrożone. Jesteśmy w kontakcie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i możliwie najszybszym terminie wyznaczonym przez tę jednostkę umowa zostanie podpisana, a potem rozpoczniemy już wszelkie procedury związane z przetargiem” – mówi nam Robert Lisowski, zastępca burmistrza miasta i gminy Radoszyce.
Przypomnijmy, że włodarze Radoszyc ewentualne znalezione gorące źródła chcą wykorzystać do dwóch celów: rozwoju turystyki wokół Zalewu Antoniów oraz ogrzewania domów mieszkańców. Do tematu będziemy wracać.