Na ostatniej sesji Rady Powiatu Koneckiego powrócił temat zapłaty dla profesora Marka Chmaja, który świadczył usługi dla radnych rozwiązanej kadencji Rady Powiatu. Przypomnijmy, że ówczesny starosta konecki Andrzej Lenart deklarował, że w przypadku przegranej sprawy radni z własnych środków opłacą pensję Chmaja. Czy ta deklaracja została zrealizowana? Sprawdzamy. 

Przypomnijmy deklarację, która padła z ust ówczesnego starosty koneckiego Andrzeja Lenarta podczas konferencji prasowej w koneckiej Astorii w marcu 2019 roku –„Proszę pana. Pan czegoś nie rozumie. Pan zadał pytanie i powiedziałem panu – jeżeli Sąd WSA czy ktokolwiek udowodni, że działaliśmy niezgodnie z prawem to zapłacimy sami […]”  – mówił 22 marca 2019 roku Andrzej Marek Lenart.

Wiemy, że po długiej batalii sądowej w drugiej połowie września 2019 roku Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił zażalenie byłych radnych na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten z kolei uznał, że decyzja wojewody Agaty Wojtyszek o rozwiązaniu ówczesnej Rady Powiatu  z mocy prawa była zasadna. Oddalenie w pełni zażalenia przez NSA w praktyce oznaczało koniec drogi sądowej w Polsce, a byłym radnym pozostało ewentualne odwoływanie się do europejskich trybunałów – czy to zrobili nie wiadomo, bo do przestrzeni publicznej nie przedostał się żaden komunikat w tej sprawie. Z kolei o wcześniejszych krokach prawnych podejmowanych przez byłych radnych byliśmy informowani na bieżąco. Wydaje się więc, że słowa Andrzeja Lenarta o zapłacie za usługi profesora Chmaja powinny zostać wcielone w życie. Jak jest jednak w praktyce? Temat za sprawą zapytania byłego wicestarosty i starosty Bogdana Sobonia pojawił się na ostatniej sesji Rady Powiatu Koneckiego, która odbyła się 30 czerwca i jak się okazuje należności stopniowo reguluje powiat konecki.

Jeszcze w 2019 roku profesor Chmaj pozwał powiat konecki o niezapłacenie za jego usługi. O tym na jakim etapie jest ta sprawa informowała podczas sesji skarbnik jednostki Edyta Drążkiewicz –„Sprawa toczy się w sądzie. Po pierwszej sprawie z całą pewnością została zasądzona nam zapłata za dwie faktury, które zostały wystawione przez pana Chmaja. Zgodnie z dyspozycją mecenasa Grudzieckiego obsługującego starostwo powiatowe część środków pozostała zapłacona, a część niezapłacona w związku z tym, że toczy się postępowanie w sprawie. W związku z tym została w budżecie utworzona rezerwa na tego typu wydatki” – dodaje skarbnik powiatu Edyta Drążkiewicz.

Wiadomo, że ciągle nieuregulowane zostają odsetki, a powiat czeka z tą zapłatą na zapadnięcie ostatecznego wyroku. Wicestarosta Wiesław Skowron nie może pogodzić się z tym, że z publicznych pieniędzy trzeba opłacić prawnika, który stawał w obronie rozwiązanej rady powiatu. Skowron stanowczo odpowiadał na zapytanie Bogdana Sobonia o stan tej sprawy –„Pan wicestarosta Lenart oświadczył, że w przypadku niekorzystnego rozwiązania problemu, którym było właśnie rozwiązanie rady powiatu, były zarząd poniesie wszystkie koszty, ureguluje też koszty związane z pełnomocnictwem dla pana prawnika Chmaja. Dlaczego więc dziś pan tak swobodnie, lekko stawia pytania do zarządu, a nie zbierzecie się jako były zarząd? Honorowo powinniście podejść do tego, do czego złożyliście deklarację publiczną, która jest oparta na prawie” – mówił podczas sesji wicestarosta.

Z kolei Bogdan Soboń po ponad roku odcina się od deklaracji składanych przez jego ówczesnego współpracownika Andrzeja Lenarta –„Nie będę dłużnikiem pana Lenarta za jego deklaracje medialne. Natomiast dopytuję się, jak sprawa została załatwiona, bo poprzedni zarząd podjął pewne zobowiązania, w związku z tym właśnie pan Skowron przestrzegał panią skarbnik, by nie płacić ani złotówki. Ja z panem Lenartem żadnych uzgodnień w tej sprawie nie podejmowałem” – tłumaczył na sesji radny Soboń.

Przypomnijmy, że radni rozwiązanej kadencji zostali wybrani w wyborach 21 października 2018 roku. Wojewoda Wojtyszek stwierdziła rozwiązanie rady z mocy prawa 20 marca 2019 roku. Następnie powiatem komisarycznie rządził Grzegorz Piec. W czerwcu nastąpiły ponowne wybory samorządowe, a po nich utworzyła się do dziś rządząca powiatem koalicja złożona z radnych lokalnych ugrupowań: Prawi i Solidarni oraz Nowy Powiat Roberta Plecha.