Ryszarda Czarneckiego, wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego spotkaliśmy w naszym regionie. Wspomógł on w kampanii Dominika Tarczyńskiego. 

To było spotkanie promocyjne, ale i merytoryczne. Panowie zwrócili uwagę przede wszystkim na problem kiepskiej infrastruktury w tej części województwa Świętokrzyskiego.

Dla Czarneckiego to była też wizyta mocno sentymentalna. – „Nie jestem pierwszy raz na Konecczyźnie, byłem parę lat temu, bo tutaj także była promocja mojej książki. To jest dla mnie miejsce szczególne, ze względów rodzinnych, bo mój ojciec Henryk Czarnecki, gdy został wieziony przez Niemców po Powstaniu Warszawskim uciekł z transportu właśnie w okolicach Końskich i pamiętał tę całą epopeję popowstańczą. Wspominał jak go tutaj ludzie przygarnęli, chłopaczka z Warszawy, także po latach dziękuje tym wszystkim, którzy wtedy mu pomogli, nakarmili, odziali i dali dach nad głową przez kilka tygodni.” – opowiadał jedyny polski wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.

By powiedzieć o problemach regionu Tarczyński i Czarnecki wybrali miejsce symboliczne z dwóch powodów. Bezrobocie na wsi jest dla naszej społeczności czymś niemal traumatycznym, równie palący wydaje się problem transportu, a już zwłaszcza kolei, bo przecież ostatni pociąg osobowy do Końskich dotarł wiele lat temu.  –

„To miejsce, w którym się spotkaliśmy nie jest przypadkowe, to miejsce symboliczne. Jeżeli chodzi o komunikację, transport, kolej to jest to ogromny problem powiatu koneckiego, ale dla mnie po pierwsze praca. Ja będę walczył o to aby młodzi ludzie nie musieli wyjeżdżać, a starsi dziadkowie nie musieli utrzymywać nowych rodzin. Praca, połączenia kolejowe, możliwości i rozwój, energia, nowe pokolenie. Staram się przekonywać i prosić o głos.”  – opowiadał Tarczyński.

Ryszard Czarnecki zwrócił uwagę, że środki na drogi czy kolei są w Unii, ale obecna ekipa rządząca nie potrafi ich wykorzystywać. –

„Znamy problemy z infrastrukturą, także kolejową tutaj. Są przecież spore środki unijne, które właśnie na tę infrastrukturę są przeznaczone, a przypomnijmy, że Komisja Kontroli Budżetu Parlamentu Europejskiego robi specjalne dochodzenie odnośnie tego jak rząd PO-PSL-u setek milionów złotych przeznaczonych na ten cel nie wykorzystał. Chcieli przesunąć je na autostrady, nie udało się i te środki zostały stracone.”

Następnie kandydat do Sejmu i obecny europarlamentarzysta przekonywali, że warto poprzeć Tarczyńskiego w najbliższych wyborach.  – „To niespodziewana wizyta bo my nie robimy wielkiego hałasu wokół pracy jaką wykonujemy w trakcie kampanii wyborczej. Jesteśmy w powiecie koneckim dzisiaj, prowadzimy kampanię, przekonujemy wyborców. Dla mnie ogromnym zaszczytem jest to, że pan przewodniczący przyjechał specjalnie do powiatu koneckiego po to aby wesprzeć moją kandydaturę, przedstawić program dla świętokrzyskiego z podkreśleniem powiatu koneckiego. Jeżeli mieszkańcy tego powiatu oddadzą głos na mnie, na człowieka mojego pokolenia to ja zobowiązuje się do konkretnej pracy. Cieszę się, że panowie jesteście tutaj, że za Waszym pośrednictwem możemy zwrócić się do mieszkańców powiatu koneckiego z prośbą o głos na mnie.” – mówi Dominik Tarczyński.

Tarczyński i Czarnecki pokornie prosili mieszkańców naszego regionu o głosy.

O walorach młodego kandydata opowiadał doświadczony polityk Prawa i Sprawiedliwości. –  „Ważne jest, aby w polskim Parlamencie byli ludzie znający świat, znający języki obce, którzy chociażby na spotkaniach parlamentarzystów z całej Europy potrafili walczyć o polskie interesy. Językiem migowym w Europie się nie operuje. Dominik Tarczyński mówi świetnie po angielsku i im więcej takich posłów, zwłaszcza w opcji rządzącej, a taką będzie Prawo i Sprawiedliwość tym lepiej. Im większa reprezentacja PiS-u ze Świętokrzyskiego tym większe będzie lobby w ramach rządu na rzecz tego województwa. Po prostu opłaca się głosować na PiS, bo dzięki temu mieszkańcy będą mieli lepsze przełożenie na władzę centralną.” – przekonywał Ryszard Czarnecki

Na koniec Dominik Tarczyński zwrócił się z apelem do wszystkich mieszkańców Końskich i naszego powiatu. – „Ja obiecuję i zobowiązuje się do tego, że będę walczył o województwo, o powiat konecki. Na pewno nasza polityczna przyjaźń zaowocuje wsparciem dla tego powiatu. Proszę o głos.” – zakończył apel obu polityków Tarczyński.