Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Słupia Konecka jedną z uchwał, którą przyjęli radni było ustanowienie dęba w Rudzie Pilczyckiej pomnikiem przyrody. Około 25-metrowemu drzewu nadano imię „Mariusz”.
REKLAMA
Podleśniczy Jerzy Nowacki wskazuje to niezwykle ciekawe drzewo
Dąb szypułkowy w Rudzie Pilczyckiej liczy sobie niemal 4,5 metra w obwodzie oraz około 25 metrów wysokości, co sprawia, że na tle innych znacząco się wyróżnia. Stan zdrowotny drzewa szacowany jest na bardzo dobry, nie ma zauważalnych uszkodzeń. Podleśniczy wskazuje, że jest cenne przyrodniczo oraz krajobrazowo, a projekt ustanowienia dębu pomnikiem przyrody poparły także inne instytucje.
–„Jest to dla mnie duży krok do przodu, gdyż docenione zostały moje starania zwłaszcza, iż planuję założyć stowarzyszenie na rzecz ochrony przyrody o nazwie „EJŻE JEŻE” oraz sam na co dzień pracuje jako podleśniczy. Duża aprobatą spotkało się też samo nazwanie dębu tj. „Dąb Mariusz” odnosząc się do czynnie działającego i wspierającego lokalne działania Pana Posła Mariusza Goska [pisownia oryginalna]„ – mówi nam inicjator projektu, podleśniczy Leśnictwa Ruda Pilczycka Jerzy Nowacki.
REKLAMA
Lokalizacja dęba „Mariusza”. Źródło: google.maps.pl.
Pomniki przyrody to zwykle pojedyncze okazy przyrody ożywionej bądź nieożywionej. Najczęściej występującymi w lasach pomnikami przyrody są najstarsze i największe drzewa. Warto dodać, że „Dąb Mariusz” będzie dziewiątym drzewem-pomnikiem przyrody na tym terenie, z czego piątym dębem szypułkowym.
Zdjęcia (Jerzy Nowacki):
Obiekty chronionej przyrody nie powinny nosić kontrowersyjnych nazw. To nie służy idei ochrony przyrody. Tylko niedojrzałość ustanawiających pomnikowe drzewo mogła być powodem akceptacji takiej nazwy. Pomnik przyrody przy tym nie musi jej posiadać.
To sabotaż!! Najpierw powinien powstać pomnik przyrody „Jarosławpolskęzbaw”. Gdzie jest ochrona Jarosława? Ściąć go szybko!
Jakiś czas temu w Stąporkowie został uroczyście posadzony potomek sławnego dębu Bartka. Obok na kamiennej podstawie stanęła kamienna tablica z napisem upamiętniającym 100-lecie odzyskania niepodległości (koszt pewnie kilka-kilkanaście tysięcy). Obecnie to obraz nędzy i rozpaczy. Drewniane paliki i ochronna siatka położyły się na ledwo żyjącym, zarośniętym trawą drzewku. Chyba to ten dąb powinien otrzymać to zaszczytne imię.