Wczoraj 64-letni mężczyzna wyjeżdżając spod wiaty ciągnikiem rolniczym uderzył głową o belkę stropową. To zdarzenie zakończyło się dramatycznie.
REKLAMASytuacja miała miejsce w Gosaniu w gminie Stąporków. Mężczyzna próbował wyprowadzić niezarejestrowany traktor własnej produkcji spod wiaty pod, którą ten na stałe się znajdował. Wyjeżdżając nie zauważył belki konstrukcyjnej i uderzył w nią głową. 64-latek stracił przytomność, ale po chwili ją odzyskał. Na miejsce przyleciało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Lekarz, który oglądał poszkodowane zadecydował o przetransportowaniu go do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Pacjent był jednak w stanie zagrażającym życiu.
W trakcie transportu 64-letni traktorzysta nagle stracił przytomność. Podjęto czynności reanimacyjny, które w efekcie uratowały życie mężczyzny. Jednak do chwili obecnej nie odzyskał on przytomności.
REKLAMAPoszkodowanego nie udało się zbadać na zawartość alkoholu w organizmie.