W najbliższych dniach podopieczni Michała Przybylskiego staną przed dwoma trudnymi wyzwaniami. Najpierw zagrają w lidze, a kilka dni później w Pucharze Polski.
REKLAMAPo wygranych z Olimpią Piekary Śląskie oraz MOSiR-em Bochnia wydawało się, że nasza drużyna wraca na właściwe tory. Niestety w poprzednim spotkaniu popularne „Konie” poległy w Przemyślu po zaciętej walce z tamtejszym Czuwaj SRS-em. Na pewno forma konecczan jest wyższa niż na początku sezonu, ale ciągle Matyjasik, Smołuch i spółka nie są na tyle stabilni w swoich poczynaniach by seryjnie sięgać po zwycięstwa.
REKLAMAZapraszamy Państwa na mecz w hali przy ulicy Stoińskiego. Już w sobotę o 18.00 w ramach rozgrywek ligowych KSSPR zmierzy się tam z 12. drużyną tabeli (oczko niżej niż nasi), czyli MTS-em Chrzanów.
Natomiast już w środę KSSPR zagra w Pucharze Polski. Rywal jest najgorszy z możliwych. Drużynie Michała Przybylskiego do rywalizacji przydzielono Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, wicelidera I ligi, z którym KSSPR przegrał w tym sezonie na własnym parkiecie 27:33. Środowe starcie odbędzie się w hali rywali.