[artykuł sponsorowany] Freestyle jest rodzajem rapowej wypowiedzi, która nie została uprzednio przygotowana. Lotem z głowy, błąkaniem się po rymach, próbą chwytania momentu, w którym się on wydarza. To szkoła natychmiastowego przekształcania rzeczywistości w rap, często w kontekście bitew freestyle’owych, gdzie dwóch raperów mierzy się ze sobą na umiejętności rapowania w ten sposób. Z tej szkoły wywodzi się Filipek i widać ową szkołę w każdym niemal jego krążku. Opowiadamy nieco o jego twórczości, a warto ją znać!
REKLAMAFilipek – każdy krążek jako droga rapera przez muzyczny świat
Zaczyna się od undergroundu, przynajmniej współcześnie, w niemal każdym przypadku. Początkujący raper, a takim był Filipek, zaczyna zazwyczaj od tworzenia amatorskich bitów, by rapować do nich proste teksty. Często zostaje w undergroundzie na długo, aż do momentu, w którym jego osoba po prostu nie może już dłużej nie wylać się poza tę przestrzeń. Następuje więc wydanie pierwszej legalnej płyty. Często w wytwórni innego znanego rapera. Debiut, rozkwit, wzrost popularności, często decyzja o stworzeniu własnego labelu lub pozostaniu pod tym, w którym się rozkwitło.
REKLAMAKażdy miłośnik kultury hip-hopowej, której wyrazicielem jest rap, zna ten schemat. Nie każdy jednak potrafi docenić rap, który opowiada o tej ścieżce w tak niejednorodny sposób. A takim rapem jest właśnie rap Filipka. Określa środowisko, z którego wyszedł artysta, dokonuje jego wiwisekcji, by później przyjrzeć się sobie i swoje o sobie przemyślenia rzucić w świat szerszy niż tylko swój własny.
Chcesz zobaczyć, jak tworzy artysta, czym się motywuje, co wiedzie go do wykonywania dość niestandardowego zawodu, w jaki sposób tworzy każdy tekst, co czuje, czego żałuje, do czego dąży? Słuchaj Filipka! Jego muzyka przedstawia wartość od estetycznej, przez socjologiczną, aż po psychologiczną. Znajdziesz w niej siebie lub spojrzysz na siebie samego z innej perspektywy.
Filipek – jaką muzykę tworzy?
Oto jest pytanie! Raper, którego korzenie mocno siedzą we freestyle’u, ma równie freestyle’owy sznyt. Muzyka, którą tworzy Filipek, jest niejednorodna i w tym tkwi jej jakość. Od sentymentalnych kawałków pełnych nostalgicznych nut, przez agresywne kawałki, aż po te najbardziej analityczne, które mierzą się z rzeczywistością. Czego więc możesz się spodziewać, słuchając Filipka? Przede wszystkim zaskoczeń.
To artysta, który nie nudzi. Popełnia często ciekawe błędy, które wiodą do późniejszych i to zauważalnych zmian. Z płyty na płytę! Tym ciekawsza jest jego twórczość, bo wydelikacone, wygładzone i antyseptyczne płyty innych raperów nie mają takiej wartości. Freestyle jest przecież pełen potknięć i pomyłek, które tylko prawdziwy skill potrafi przerobić na coś, co trzyma się dobrze i nie kruszeje pod naporem krytyki. Taka jest właśnie twórczość Filipka. Zaskakująco ludzka. Chcesz odnaleźć człowieka w budowie, który nieustannie siebie odkrywa, bez tanich zagrywek i napuszonej braggi? Odnajdziesz go w albumach Filipka – od pierwszego aż po najnowszy!
Artykuł sponsorowany