Ktoś postanowił wysuszyć gigantyczne majtki na pomniku ogromnego grzejnika, który jest symbolem Stąporkowa? To wynika ze zdjęć, które do naszej redakcji przekazał anonimowy czytelnik. Sprawy nie badamy, ale postanowiliśmy się nią z Państwem podzielić.
REKLAMA

Zdjęcia: czytelnik tkn24.pl
Nie wiemy czy ktoś uznał, że gigantycznemu grzejnikowi zrobiło się zimno i postanowił go ubrać. Nie wiemy czy zupełnie przeciwnie ów ktoś stwierdził, że tak duże majtki można wysuszyć tylko na olbrzymim grzejniku (btw. to dziwne by suszyć garderobę na zewnątrz kiedy mży). Nie wiemy też, czy ktoś po prostu zainspirowany historią z Końskich i wejściem z flagą na budowlanego żurawia (TUTAJ) postanowił w sposób alpinistyczny wspiąć się na symbol Stąporkowa.
REKLAMA
W tej sprawie pytań jest wiele, a odpowiedzi zupełnie brak. Biorąc jednak pod uwagę nadzwyczajne okoliczności i dostarczone nam zdjęcia nie mogliśmy odmówić sobie ich opublikowania i pokazania Państwu.
Do sprawy raczej nie będziemy powracać.
Zdjęcia (czytelnik tkn24.pl):














Na którym osiedlu w Stąporkowie zimno i ogrzewania nie włączyli?
Skoro już kaloryferów nie produkują to właściwie zostało wykorzystane-bo co było a nie jest nie pisze się w rejestr!
Ciekawe kto na kogo wypiął szanowną:)
Ciekawe, czy to było zaplanowane?