10 kolejka była pierwszą w obecnym sezonie, w której w bramce Neptuna Końskie stanął Łukasz Herda. Okazał się on być talizmanem żółto-niebieskich, bo Neptun zwyciężył w tym pojedynku 2:0.
REKLAMAKonecczanie spotkanie z GKS-em Rudki rozstrzygnęli w pierwszej połowie. Już w 9. minucie pięknego gola z rzutu wolnego zdobył Michał Smolarczyk. Nie trzeba było czekać długo na kolejne trafienie. Ten sam snajper już trzy minuty później skierował futbolówkę do bramki gości.
Do przerwy zawodnicy trenera Arkadiusza Bilskiego jeszcze kilkukrotnie zagrozili bramce GKS-u Rudki, ale wynik już się nie zmienił. Drugie 45. minut to niestety tradycyjnie dla tego sezonu słabsza gra Neptuna. Rudki częściej dochodziły do głosu, zawodnicy tego zespołu stwarzali zagrożenie pod bramką Herdy. Bodaj najlepszą sytuacją była ta, w której strzał najpierw sparował konecki golkiper, a potem piłkę z linii wybił Kuba Banasik.
REKLAMAGole jednak nie padły i ostatecznie MKS Neptun Końskie pokonał GKS Rudki 2:0. Za tydzień nasi na wyjeździe zagrają z Klimontowianką Klimontów, a 13 października Neptun podejmie przy ul. Sportowej Alit Ożarów.
MKS Neptun Końskie – GKS Rudki 2:0 (2:0)
Gole: Michał Smolarczyk – 2.
Neptun: Herda, Białas, Pańtak, Skalski, Doniecki, Gruszczyński, Hajduk, Wilk, Markowicz, Szydłowski, Smolarczyk.
Rezerwowi: Nowak, Ruzik, Wojna, Kołodziejczyk, Kacprzyk, Siudak, Kowalczyk, Kijewski, Banasik.
Zdjęcia (własne, Marcin Janiszewski):