Nie zawiedli piłkarze ręczni KSSPR-u Końskie w starciu z MTS-em Chrzanów. Nasi zawodnicy dosyć pewnie zwyciężyli w tym pojedynku.
REKLAMAW sobotni wieczór hala sportowa przy ulicy Kapitana Stoińskiego ponownie zapełniła się niemal do ostatniego miejsca. Na parkiet zaś wybiegli ulubieńcy koneckiej publiczności: Szczypiorniści KSSPR-u. Tym razem rywalem był sąsiadujący z naszą drużyną w tabeli MTS Chrzanów. Na szczęście nie było dramatycznych emocji do samego końca. Smołuch, Matyjasik, Napierała i spółka od początku ustawili to spotkanie pod siebie. Już w 8. minucie było 4:1 dla konecczan, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 15:8.
Druga odsłona to tylko nieco bardziej wyrównana gra. W pewnym momencie z siedmiobramkowej przewagi, którą KSSPR miało do przerwy zrobiły się już tylko trzy gole różnicy. Taką sytuację mieliśmy dokładnie w 44. minucie. Natomiast podopieczni trenera Adama Piekarczyka nie potrafili jeszcze bardziej przycisnąć „Koni” i ostatecznie przegrali 30:23. Najskuteczniejszym piłkarzem w barwach KSSPR-u był w sobotę Sebastian Smołuch z ośmioma trafieniami. Za tydzień nasi zagrają na wyjeździe z SPR-em Tarnów. Szczypiorniści Michała Przybylskiego na ten moment zajmują szóste miejsce w tabeli I ligi.
REKLAMAKSSPR Końskie – MTS Chrzanów 30:23 (15:8)
KSSPR: Kucharczyk, Jakubowski 2, Sękowski 1, Słonicki 5, Walewski 2, Maleszak 1, Pilarski, Wnuk, Jamioł 3, Matyjasik 3, Napierała 2, Mastalerz 1, Szot, Gasin 1, Rutkowski 1, Smołuch 8.
Zdjęcia: