Spacer zorganizowany przez Centrum Kultury i Aktywności Lokalnej w Gowarczowie pod hasłem „Jeszcze lato nie odeszło”, zaprowadził uczestników do Gospodarstwa Rolno-Rybackiego „POLNA RZEKA” Tomasza i Antoniego Wiktorowiczów. Uczestnicy mieli okazję posłuchać o mieleniu zboża zebranego podczas tradycyjnych żniw.
REKLAMA
Zaplanowany na sobotę na godzinę 11:00 spacer po Gowarczowie udał się mimo deszczowej pogody. Organizatorzy, wójt Gminy Gowarczów oraz pracownicy tamtejszego Centrum Kultury i Aktywności Lokalnej, wraz z innymi poszukiwaczami ostatnich akordów lata, udali się w tereny zbliżone krajobrazem do Polskich Mazur. W Gospodarstwie Rolno-Rybackim „Polna rzeka” rodziny Wiktorowiczów, które odwiedzili, znajdują się otoczone lasem stawy rybne z mrowiem ryb oraz stary młyn. Odpowiednią aranżacją akustyczną zapewniały liczne ptaki, drób i zwierzęta, które zamieszkuje ich tereny.
REKLAMAAntoni Wiktorowicz opowiedział gościom o nieczynnym już od dwudziestu lat młynie, który należy do majątku jego rodziny. W latach swej świetności gdy mełł mąkę, zawsze po lecie i żniwach, uruchamiany był w poniedziałek rano i pracę kończył w sobotę. Pracował non stop, a gospodarze którzy chcieli zmielić zboże musieli czekać na swą kolej przynajmniej trzy dni. Sto kilogramów zboża dawało około pięćdziesięciu kilogramów mąki i czterdzieści osiem kilogramów otrąb. Dziś jeszcze turyści czasem zajrzą, odwiedzą stary zakład, a mąkę kupią w sklepie.
Dzieci były zachwycone wycieczką. Na zakończenie odbyło się ognisko z kiełbaskami, które rozgrzało piechurów. Posileni, rozbawieni, z masa zdjęć pamiątkowych w telefonach, wszyscy wrócili do domów dopiero na kolację.
Zdjęcia (CKiAL w Gowarczowie):