Niedawno zmarła jej mama. Kasia, która urodziła się z dziecięcym porażeniem mózgowym, a obecnie zmaga się również z ostrą niewydolnością oddechową została sama. Na szczęście z pomocą przyszli jej mieszkańcy rodzinnego Stąporkowa. 

Podczas corocznych Dni Stąporkowa, zwanych „Biegunem Ciepła” przeprowadzono publiczną zbiórkę na rzecz Kasi Gębskiej. O jej potrzebach opowiedziała nam szefowa wolontariuszy, Joanna Domagała. –„Chcemy polepszyć standard życia Kasi, która jest praktycznie nierozerwalnie związana ze swoim pokojem. Jej oddech ciągle wspiera respirator. Poza tym dziewczyna mieszka na drugim piętrze i bez specjalnej platformy nie może sama wyjść z domu. Podstawowe potrzeby Kasi to wózek zintegrowany z respiratorem, a także właśnie taka specjalna platforma”. 

W trakcie festynu 15. sierpnia stoiska zbierające pieniądze na potrzeby dziewczyny były ciągle oblężone. Komitet Pomocy Kasi Gębskiej w składzie Magdalena Dobrowolska, Jowita Kosiniewicz, Kacper Dajczer zorganizował dużo atrakcji. Za symboliczny grosik wrzucony do puszki można było np. zmierzyć sobie ciśnienie u ratowników Marcina Pytlosa i Łukasza Gierczyńskiego, czy skosztować przepysznych ciast podarowanych przez darczyńców. –„Mamy tutaj stoisko z gadżetami i ciastami, nasi wolontariusze cały czas chodzą z puszkami, malujemy dzieciakom twarze. Później odbędzie się również licytacja przedmiotów, które dostaliśmy od wybitnych mieszkańców regionu”. – opowiada Joanna Domagała.

Wspomniana licytacja okazała się strzałem w dziesiątkę. Najdroższym obiektem stał się rysunek „Tygrysy” Edwarda Kozakiewicza, który burmistrz Dorota Łukomska zakupiła za kwotę 300 złotych. Jak poinformował nas Komitet Pomocy Kasi Gębskiej kwota, którą udało się zebrać przybliża 24-latkę do samodzielności.

Wszyscy, którzy chcą pomóc wciąż mogą to zrobić. Konto bankowe Kasi Gębskiej:

Katarzyna Gębska 31 8494 0003 3002 0048 5908 0001

Kasia Gębska podczas festynu „Biegun Ciepła”

Podczas licytacji nie zabrakło emocji

Przedmioty do licytacji na rzecz Kasi Gębskiej.