Z inicjatywy parafii Świętej Trójcy w Fałkowie w niedzielę w tej miejscowości zorganizowano bożonarodzeniowy kiermasz charytatywny. Kupić można było wszystko co potrzebne jest na święta, a dochód z wydarzenia trafi do mieszkańców gminy, którzy walczą z chorobą nowotworową.
REKLAMA
–„Pomysł jest księdza Rafała Kosowskiego. Kiermasz organizujemy co roku, pierwszy był dla chorego Bruna Słowińskiego, a teraz zbieramy dla ludzi chorych na różne nowotwory. Część pieniędzy przekazujemy dla naszej szkoły, na stworzenie takiego kącika wypoczynkowego. To by zbierać na osoby z nowotworami to też inicjatywa ks. Rafała, bo coraz więcej mamy tych przypadków raka i chcemy im pomagać, dlatego wybraliśmy taką inicjatywę” – mówi nam Zofia Zięba, uczennica Szkoły Podstawowej w Fałkowie i współorganizatorka wydarzenia.
REKLAMAPrzez niemal całą niedzielę w budynku remizy miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej zakupić można było wszystko co związane ze świętami. Dużą popularnością cieszyły się specjalne bożonarodzeniowe poduszki, czy stroiki przygotowane przez młodzież na zajęciach plastyki. Kupujący chętnie sięgali też po ozdobne krasnale. Z kolei o smakołyki zadbały gospodynie wiejskie ze Skórnic oraz Woli Szkuckiej –„Panie przyniosły różnego rodzaju przetwory, pierogi, uszka, a dzieci ze szkoły stroiki” – dodaje Zofia Zięba.
Kiermasz cieszył się dużym zainteresowanie mieszkańców, a sala w remizie wypełniała się po brzegi, zwłaszcza tuż po odbywających się w niedzielę mszach świętych. Najpewniej więc w kolejnych latach możemy spodziewać się kontynuacji tej inicjatywy.
Zdjęcia: