Mundurowi z Komisariatu Policji w Stąporkowie oraz kryminalni z koneckiej jednostki zatrzymali dwóch kierujących samochodami, którzy najprawdopodobniej prowadzili auta pod wpływem narkotyków. Dodatkowo w obu przypadkach policjanci w pojazdach znaleźli amfetaminę.
REKLAMAW środę funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stąporkowie w jednej z pobliskich miejscowości zatrzymali do kontroli drogowej kierującego volkswagenem. Okazało się, że 29-letni kielczanin prowadził auto najprawdopodobniej pod wpływem środków odurzających. Dodatkowo mundurowi w aucie znaleźli porcję białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina.
REKLAMANastępnego dnia kryminalni z koneckiej jednostki zatrzymali w Stąporkowie 45-latka kierującego renault. Również w tym przypadku policjanci znaleźli porcję białego proszku, wstępnie określonego jako amfetamina. Wstępne badanie wykazało, że kierowca był pod wpływem narkotyków. Obu kierowcom została pobrana krew do badań.
Mężczyźni trafili do aresztu. Zostały im zatrzymane prawa jazdy. Za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za posiadanie narkotyków za kratki można trafić na 3 lata.
Policja czepia się niewinnych ludzi, bo godzą w interesy układów: sprzedawców alkoholu nietrzeźwym, zaśmiecającym las, urzędników którzy nie są chętni przeciwdziałać tym patologiom. Dlatego jak złapie dilera, pijanego kierowcę itp. to zaraz nagłaśnia by pokazać, że robią dobrą robotę. Niech powiedzą, dlaczego nękają ludzi którzy stoją w kontrze z patologiami, bezprawiem, ksenofobią na tle światopoglądowym. Dlaczego po przyjacielsku odnoszą się do osób, uczestnicząch w prześladowaniach, co jest czynem karalnym, dlaczego się doczepili osoby niewinnej, ofiary patologii, pijackich zachowań, bezprawnego niszczenia środowiska. Czemu ta osoba ma być zatrzymywana, ścigana, poszukiwana. Dlaczego nie przestępca a nie ofiara.
Dlaczego nie łapią tych, co rozbijają butelki w parku, ale szykanują osoby sprzątające las? Powiedzieli: bo by nam radiowóz zniszczyli. A co może zniszczyć człowiek, który ma przeciwne zamiary? Może zniszczyć ich stanowiska i tego się boją. Wykorzystują ludzką podłość, osobiste uprzedzenia żeby dawali im powód do szykan. I to dziś słyszałam.
Słowo hańba jest za małe, by to oddać.
Wydaje mi sie ze konecczanka zmieniła nick na Urania albo pisze na dwa konta😂😂😂
Nie, to nie ja. Ja nie jestem stąd.