Tęcza Gowarczów, która po rundzie jesiennej oglądała plecy rywali w B Klasie w niedzielę jako pierwsza zapewniła sobie awans do wyższej ligi. Duże szanse na to samo mają stąporkowscy Radiatorsi.
REKLAMADo końca rozgrywek w piłkarskiej świętokrzyskiej klasie B pozostała jedna kolejka, a KS Smyków (ta ekipa zagrała ostatnie spotkanie wcześniej) oraz Tęcza Gowarczów (przyznany walkower za mecz z Łysicą II Bodzentyn) sezon już zakończyły. Wiadomo, że podopieczni Pawła Skowrona po zwycięstwie w ostatniej kolejce nad Granatem Borki aż 5:1 są pewni tego, że na jesieni grać będą w A Klasie. W niedzielę bramki dla gowarczowian zdobyli: Pielarz, Marcin Cieślik, Hubert Cieślik – 2 i Dawid Węgrecki. Swój awans w weekend przypieczętować mogła też drużyna ze Stąporkowa, ale tylko zremisowała na wyjeździe z APPK Kielce 0:0. Radiatorsi by osiągnąć cel i przejść do wyższej klasy rozgrywkowej będą musieli w ostatnim spotkaniu w sezonie przynajmniej zremisować. Zadanie to wcale nie będzie łatwe, ponieważ rywal czyli Płomień Wólka Kłucka też wciąż ma szanse na awans. Spotkanie Radiators Stąporków – Płomień Wólka Kłucka już w niedzielę o godzinie 11.00 na stadionie przy ulicy Piłsudskiego.
W tej klasie rozgrywkowej występują jeszcze dwa zespoły z powiatu koneckiego: KS Smyków oraz KS Kamienna Wola. Oba zajmą na koniec rozgrywek miejsce w środku stawki.
REKLAMANatomiast w A Klasie mamy jednego reprezentanta: GLKS Fałków. Zawodnicy Roberta Barana ostatnio dwukrotnie zremisowali 1:1. W miniony czwartek na wyjeździe z Piaskowianką Piaski, a w niedzielę u siebie z Nidą Sobków. GLKS czekają jeszcze dwa ligowe mecze, a na ten moment ta drużyna zajmuje siódme miejsce w tabeli. To jak na beniaminka doskonała pozycja.