Zastępca burmistrza Miasta i Gminy Końskie Marcin Zieliński, w sobotę 6 września, pchał wózek górniczy w węgierskich Oroszlánach. Przedstawiciel naszego samorządu, wraz z drużyną liczącą łącznie 5 osób, wziął udział w obchodach lokalnego święta górnika.
REKLAMA
Zawody w pchaniu wózka górniczego w miejscowości Oroszlány, znane jako Csilletoló Verseny, to konkurencja zespołowa, w której udział biorą pięcioosobowe drużyny. Zadanie polega na jak najszybszym przepchnięciu tradycyjnego, stalowego wózka górniczego po wyznaczonym torze. Wózek, na co dzień symbol ciężkiej pracy w kopalni, staje się tutaj sportowym wyzwaniem, wymaga od uczestników ogromnej siły fizycznej, dobrej techniki i przede wszystkim zgrania całej ekipy. Liczy się bowiem nie tylko moc, ale i równe tempo, aby utrzymać masywną konstrukcję w ruchu i nie stracić cennych sekund. Zawody są hołdem dla ciężkiej pracy górników.
REKLAMA
Dodajmy, że konecczanie na 25 zespołów zajęli zaszczytne 4 miejsce.

fot. Roman Cieślak
Na materiale wideo powyżej możecie zobaczyć jak poradził sobie team reprezentujący Konecczyznę z wiceburmistrzem Marcinem Zielińskim na czele. Autorem nagrania jest Roman Cieślak.











Pchać ale ten KONECKI wózek! Bo się stoczył po równi pochyłej!
Przy okazji takich informacji rodzą się pytania. Kto sfinansował wyjazd na „pchanie wózka”? Czy to się odbyło w ramach godzin pracy? Czy to był wyjazd służbowy? Jakie korzyści płyną dla mieszkańców Końskich z takiego wyjazdu? Czy gry i zabawy samorządowców nie są zwyczajnym przepalaniem pieniędzy? Czy to nie jest dobra pora aby wygasić takie nie do końca poważne i racjonalne ekspedycje?