We wtorek 32-letnia mieszkanka Końskich została oszukana metodą na pracownika banku. Kobieta straciła blisko 50 tysięcy złotych.
REKLAMAREKLAMA
We wtorek wieczorem do mieszkanki Końskich dodzwonił się nieznany sprawca podający się za pracownika banku. W trakcie rozmowy oszust nakłonił kobietę do zaciągnięcia pożyczki w celu weryfikacji skuteczności systemu ochrony oraz przelania środków z kredytu w kwocie 39 800 złotych na wskazane numery rachunków bankowych oraz przekazania kodów blik na kwotę 8000 złotych. W wyniku działania sprawcy kobieta utraciła 47 800 złotych.
Ale idi**ka, tylensie mowi zeby nic nie podawać, a ta nie dość ze mloda to głu**a