W Starostwie Powiatowym w Końskich nie ma już na ścianach tabliczek z nazwiskami Lenart, Soboń i Rozmus. Od poniedziałku wszelka powiatowa władza spoczywa w jednych rękach – w rękach Grzegorza Pieca. To były radny i lider Prawa i Sprawiedliwości w powiecie koneckim. Piec będzie rządził powiatem do czasu powtórnych wyborów i utworzenia nowego zarządu. Nam udzielił pierwszego komentarza do zaistniałej sytuacji.
REKLAMAOd poniedziałku naczelnicy otrzymali wszelkie upoważnienia do podejmowania decyzji administracyjnych. To zaś oznacza, że Starostwo Powiatowe pracuje już normalnie i klienci mogą w nim załatwiać swoje sprawy. Co więcej – jeżeli zator związany z zaległymi sprawami nie zostanie zlikwidowany to urzędnicy będą przychodzić do pracy także w soboty.
tkn24.pl: Panie Grzegorzu proszę powiedzieć jak to się stało, że przejął Pan obowiązki organów powiatu koneckiego?
Grzegorz Piec: Wnioskiem z 27 marca ministra MSWiA zostałem powołany z dniem dzisiejszym do pełnienia funkcji organów powiatu koneckiego.
tkn24.pl: Dużo obowiązków? Dużo zadań przed Panem?
G. Piec: Bardzo dużo, bo przez ten zator, który się zrobił przez ostatni czas wstrzymane były wypłaty, klienci odchodzili z kwitkiem, ale po dzisiejszym dniu wynagrodzenia zostały odblokowane, a starostwo funkcjonuje już normalnie tak jak powinno.
tkn24.pl: Czyli klientów, mieszkańców możemy uspokoić?
G. Piec: Tak, jak najbardziej. Jeżeli będzie taka sytuacja, że nie uda nam się rozładować w tym tygodniu zatoru to sobota będzie dniem pracującym dla Starostwa Powiatowego w Końskich.
tkn24.pl: Jak wygląda sytuacja z wszelkimi decyzjami, które były podjęte pomiędzy 26 stycznia a dniem dzisiejszym?
G. Piec: Tutaj prowadzimy analizy z prawnikami, to jeszcze troszkę potrwa czasu by jednoznacznie móc odpowiedzieć na to pytanie. Sprawa jest bezprecedensowa w całym kraju. Będziemy działać stopniowo, powoli, ale z pełną rozwagą.
tkn24.pl: Jak rozumiem data wyborów jest po stronie Premiera?
G. Piec: Tak, jak najbardziej.
tkn24.pl: Dziękuję za rozmowę.
Termin powtórnych wyborów do Rady Powiatu w Końskich zgodnie z ustawą o samorządzie powiatowym wskaże Prezes Rady Ministrów po zasięgnięciu opinii w Państwowej Komisji Wyborczej. Zgodnie z kodeksem wyborczym wybory powinny odbyć się w ciągu 90 dni od daty wystąpienia przyczyny przeprowadzenia wyborów przedterminowych. Powstaje tutaj pytanie jaką datę należy uznać za „przyczynę przeprowadzenia wyborów”. Radę rozwiązano bowiem z dniem 26 stycznia, ale informację o tym przekazano 20 marca. Jeśliby trzymać się terminu rozwiązania rady to wybory powinny odbyć się najpóźniej w ostatni weekend kwietnia, to wydaje się być technicznie niemożliwe.
W kuluarach mówi się o tym, że wybory zostaną rozpisane na tydzień lub dwa tygodnie po tych do Europarlamentu, czyli na 2 lub 9 czerwca. W grę wchodziło także zorganizowanie ich razem z wyborami europejskimi, ale zdaniem specjalistów od prawa wyborczego jest to technicznie niemożliwe – w lokalach musiałyby funkcjonować zupełnie niezależne od siebie komisje. Koszty zaś byłyby takie same jak organizacja wyborów w innym terminie.
Do sprawy będziemy jeszcze powracać.