W piątek wieczorem Marzena Kądziela – wieloletnia dziennikarka „Echa Dnia”, podróżniczka, fotografka, obecnie wicedyrektor Miejsko-Gminnego Domu Kultury zabrała widzów w muzyczną podróż po Paryżu.

Swoje opowiadanie rozpoczęła w jednej z paryskich kamienic. Poczęstowała gości pachnącym croissantem. Następnie zabrała widzów na spacer po Montmartre pełnym artystów. Zaglądała do kafejek z aromatyczną kawą na Champs – Elysees. Zaprosiła gości na statek płynący po Sekwanie, gdzie opowiadała o paryskiej architekturze. Pokazała przepiękną panoramę miasta z Wieży Eiffla oraz największe dzieła sztuki w muzeum Louvre. Zabrała gości na plac Pigalle gdzie przy lampce wina przybliżyła historię Moulin Rouge – „Paryż narodził się bardzo spontanicznie. Dyrektor Piotr Salata usłyszał kiedyś jak Jan Bukład, nasz instruktor muzyczny gra piękne francuskie walczyki a ja akurat byłam w Paryżu. Spróbowaliśmy więc połączyć muzykę i podróż i stąd wyszły „Andrzejki w Paryżu” – opowiada wicedyrektor Miejsko-Gminnego Domu Kultury Marzena Kądziela.

Wszystkie opowiadania były tłem dla francuskiej muzyki. Piosenki takie jak „Pod dachami Paryża”, „Champs Elysées”, Voyage, Voyage” czy „Paroles, paroles” zaśpiewały Iwona Stępień – Baran i Kinga Kot. Na akordeonie paryskie walczyki grał Jan Bukład przy akompaniamencie gitarzysty Romana Cieślaka i perkusisty Zbigniewa Werensa. Dzięki takiej oprawie w tą andrzejkową noc można było poczuć paryski klimat. Podróżniczka zapowiada kolejną muzyczną wyprawę, tym razem do Chin – „Na przełomie stycznia i lutego zaproszę państwa na Chiński Nowy Rok. Niedawno byłam w Chinach, mam mnóstwo zdjęć, mnóstwo anegdot, opowieści i jeśli tylko nasi muzycy nauczą się śpiewać po chińsku to myślę że ten wieczór będzie niebawem”. Poinformujemy o tym wydarzeniu i przygotujemy relację.

Zdjęcia:

01