Na początku tygodnia podczas sesji Rady Miejskiej w Końskich radni zdecydowali o podniesieniu opłat za wywóz śmieci o 100%. I tak odpady segregowane to dla mieszkańców koszt 8 złotych za odbiór zamiast 4 złotych, a odpady niesegregowane 16 złotych zamiast 8 złotych. Skąd takie procentowo dosyć drastyczne podwyżki? W tej sprawie Urząd Miasta wczoraj zorganizował specjalną konferencję prasową.
REKLAMAJak się okazuje wzrost opłat jest wynikiem wzrostu kosztów, które musi pokrywać Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Końskich. Większe opłaty to pokłosie także zwiększonej produkcji śmieci przez mieszkańców –„Z analiz przekładanych przez PGK wynika, że ilość oddawanych odpadów komunalnych od mieszkańców Miasta i Gminy Końskie znacząco wzrasta. Porównując tylko pierwsze półrocza 2018 i 2019 roku jest to wzrost o około 500 ton. Natomiast maleje ilość osób, które na podstawie deklaracji są obciążane kosztami. Są to osoby, które na stałe są zameldowane na terenie miasta i gminy Końskie, ale jednak czasowo przebywają poza jej granicami – w innych miasta czy poza granicami ze względu na czasowo podejmowaną pracę czy też studia” – tłumaczy Aleksandra Wojciechowska Wilk, naczelnik Wydziału Urbanistyki, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
REKLAMATymczasem koszt składowania na przestrzeni roku wzrósł ze 140 złotych za tonę do 170 złotych za tonę. Wynika on między innymi z rosnących kosztów pracy, paliwa, ale i podatków, bo wzrosły także tak zwane opłaty środowiskowe, które przedsiębiorstwo musi ponosić. Koszty rosną z roku na rok, a podwyżek nie było od 2012 roku –„Uchwalone w listopadzie 2012 roku i obowiązujące do dnia dzisiejszego stawki za odbiór odpadów na dzisiejszą chwilę nie są w stanie pokryć kosztów zagospodarowania i odbioru odpadów. Jest wiele czynników, które powodują wzrost kosztów. Natomiast trzy najbardziej istotne to: koszty zatrudnienia – w 2012 roku wynagrodzenie minimalne wynosiło 1500 złotych brutto, a na dzień dzisiejszy jest to 2250 zł brutto. Znacząco wzrosły koszty eksploatacji, bo wiadomo że park maszynowy zużywa się, wymaga wielu nakładów, remontów i są to naprawdę bardzo istotne związane z działalnością zakładu. Najbardziej istotny wzrost notujemy w opłatach za korzystanie ze środowiska. Przyjęte przez w grudniu 2017 roku nowe rozporządzenie nakłada nowe stawki za składowanie odpadów. I tak jeżeli w 2014 roku stawka ta wynosiła około 74 złotych to w roku bieżącym płacimy już 170 złotych, a w przyszłym będzie to 270 złotych. Porównując rok 2014 do bieżącego jest to wzrost o 230%, a w przyszłym roku będzie to już blisko 370%. I to są właśnie najbardziej istotne składniki tych podwyżek” – mówi Waldemar Pietrasik, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Końskich.
Mimo podwyżek mieszkańcy Końskich za odbiór śmieci i tak będą płacić najmniej w powiecie koneckim. Wynika to z dwóch czynników: po pierwsze gmina Końskie jako gospodarz instalacji przetwarzania może liczyć na upust na tak zwanej bramie podczas wwożenia odpadów, po drugie koszty transportu śmieci z gminy Końskie do wysypiska znajdującego się na jej terenie są dużo niższe niż np. ze Stąporkowa, czy Skarżyska-Kamiennej. Właśnie choćby we wspomnianym Skarżysku mieszkańcy za odbiór odpadów segregowanych płacą 12 złotych, a za niesegregowanych 24 złote.
W kolejnych latach rządowe opłaty środowiskowe mają dalej rosnąć. Czy to oznacza kolejny wzrost cen dla naszych mieszkańców? –„Myślimy, że nie… Przyjęte aktualnie stawki będą obowiązywać od 1 września bieżącego roku i mam nadzieję, że pokryją nasze zobowiązania na rok przyszły również. Ta podwyżka została wzięta pod uwagę. Opracowane kalkulacje to po prostu przewidują” – mówili podczas konferencji Aleksandra Wilk i Waldemar Pietrasik.
Podwyżki w Końskich zamknęły całą serię podobnych działań samorządów powiatu koneckiego. Wszędzie odbiór śmieci podrożał o około 100% lub więcej. Nie inaczej jest także w innych regionach całego kraju. Większość samorządów już podniosła opłaty, niektóre są jeszcze przed podjęciem tej decyzji.
Zdjęcia (Piotr Malinowski):