W piątkowe popołudnie strażacy z Końskich interweniowali w miejscowości Wąsosz. W studni głębokiej na 15 metrów przebywał kot. Ratownikom udało się uratować to zwierzę.
REKLAMA
Nie wiadomo w jaki sposób kot znalazł się studni, która była zabezpieczona. Być może był to wynik czyjegoś celowego lub przypadkowego działania, ale na ten moment są to tylko domysły.
Czworonóg został bezpiecznie wyciągnięty z głębokiej na 15 metrów, pozbawionej wody studni –„Przed 15:30 wpłynęło zgłoszenie, że na niezamieszkałej posesji znajduje się kot w studni, mimo że była zabezpieczona. W studni nie było wody” – mówi młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
Na miejscu pracowały jednostki JRG Końskie i OSP Wąsosz
Zdjęcia:
