Kolejne dni przynoszą nowe doniesienia o łamaniu praw z udziałem mieszkańców naszego powiatu. Prezentujemy je w kronice policyjnej.
Nieznany sprawca dostał się na teren działki leśnej w gminie Stąporków. Skradł stamtąd 14 sztuk drzew brzozowych dokonując ich wyrębu i wywożąc je z lasu. 51-letnia właścicielka terenu swoje straty oszacowała na około 2 tysiące złotych.
Przestępstw dotyczących naszych mieszkańców dokonuje się także w sieci. 41-letni mieszkaniec naszego powiatu znalazł na jednym z ogłoszeniowych portali informację o poszukiwaniu osób do pracy w Niemczech, w Dortmundzie. Warunkiem było jednak dokonanie wpłaty 300 zł na poczet mieszkania przez pierwszy tydzień pobytu. Mężczyzna wpłacił pieniądze i czekał na wyjazd, który miał mieć miejsce 23-go marca. Niestety jego kontrahent przestał odbierać telefon i mieszkaniec powiatu nigdzie nie wyjechał. –„Apelujemy o ostrożność przy tego typu transakcjach. Najpierw domagajmy się dokumentów albo najlepiej przekazujmy wpłaty już podczas wyjazdu. Oszustwa w Internecie stają się coraz powszechniejsze, dlatego warto mieć się na baczność i wszystko możliwie dokładnie weryfikować.” – mówi oficer prasowy koneckie komendy Tomasz Kruszyna.
Trzecie z odnotowanych przestępstw to kradzież dokonana przez mieszkańców Gminy Słupia Konecka. Bardzo szybko ujęli ich policjanci z Radoszyc.
REKLAMAPod koniec minionego tygodnia policjanci z Komisariatu Policji w Radoszycach zostali poinformowani o kradzieży ponad 25 metrów metalowych barier ochronnych, które znajdowały się w pobliżu torów kolejowych. Z przekazanych informacji wynikało, że sprawcy spowodowali straty na kwotę 3710 złotych. Sprawą natychmiast zajęli się stróże prawa z miejscowego komisariatu. Funkcjonariuszom wystarczyło zaledwie kilka godzin by ustalić i zatrzymać podejrzewanych o ten czyn mężczyzn. Okazali się nimi ojciec i syn w wieku 56 i 29 lat. Policjanci w trakcie przeszukania ich pomieszczeń gospodarczych zabezpieczyli fragmenty barier. Dodatkowo mundurowi ustalili, iż sprawcy od połowy lutego bieżącego roku demontowali, cięli, a następnie sprzedawali swój łup. Teraz ich sprawą zajmie się sąd. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródła: KPP Końskie / Oficer prasowy KPP Końskie Tomasz Kruszyna / opracowania własne.