Po tym jak po długiej chorobie zmarł dotychczasowy proboszcz parafii pw. św. apostołów Piotra i Pawła w Gowarczowie ksiądz Piotr Mucha biskup radomski wyznaczył do zarządzania tą jednostką ks. Dariusza Stańczyka. To zaś niezwykle ciekawa postać! Ksiądz Stańczyk dotychczas pracował głównie w Litwie oraz w Rosji. 

–„19 grudnia otrzymałem od księdza biskupa ordynariusza diecezji radomskiej, ks. biskupa Marka Solarczyka nominację na administratora parafii św. apostołów Piotra i Pawła w Gowarczowie. Od pasterki rozpocząłem tutaj duszpasterstwo. Moja służba rozpoczęła się w Wilnie, to był rok 1991.  Tam byłem przez pięć lat, a potem to było wiele, wiele krajów. Ostatnie siedem pełnych lat to była służba na Syberii, praca duszpasterska w parafii Trójcy Przenajświętszej w Tobolsku. Tutaj od Gowarczowa dzieli nas 4 tysiące kilometrów do Tobolska” – opowiada ks. Dariusz Stańczyk, nowy proboszcz gowarczowskiej parafii.

W 2016 r. kapłan odznaczony został przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za wybitne zasługi dla polskiego Kościoła na Wschodzie, za krzewienie polskiej kultury i tradycji narodowych, za działalność na rzecz polskich mniejszości narodowych. Ksiądz Stańczyk zasłynął z odbycia samotnej rowerowej pielgrzymki spod Ostrej Bramy w Wilnie do Irkucka na Syberii. Trasę pokonał w 55 dni… na rowerze, który podarował mu sam Jan Paweł II!

Teraz ma ambitne plany odnośnie naszego regionu, a pierwszym celem jest odnowa zabytkowego kościoła św. Rocha w Gowarczowie –„Pierwsze kroki jakie skierowałem były bezpośrednio tutaj do kościółka z 1908 roku, do Świętego Rocha. Bardzo się cieszę, że w minionym roku miałem wiele rekolekcji i kazań odpustowych w kościołach św. Rocha, które licznie mamy w naszej ojczyźnie. Jestem przekonany, że nasza jedność parafii i cała służba musi być skierowana na odnowienie, uratowanie wnętrza tego kościoła św. Rocha i mam takie wewnętrzne poczucie, że św. Roch jako mój przyjaciel sprowadził mnie tutaj by przede wszystkim się modlić. To ważne by jak najwięcej ludzi odwiedzało ten kościółek, to miejsce cudowne, które uratowało rodzinę Hrabiego Tarnowskiego” – mówi nam ksiądz Stańczyk.

Ksiądz Stańczyk zafascynowany jest przyrodą konecczyzny, ale i historią ziemi gowarczowskiej, która nierozerwalnie związana jest z wysiedleniem mieszkańców wielu wiosek tuż po II wojnie światowej. Wielu z nich powróciło do gminy Gowarczów by odbudowywać swoje domy. Zdaniem nowego proboszcza tamtejszej parafii tym ludziom wciąż należy się zadośćuczynienie, którego nigdy nikt nie dokonał.