Przygotowania do sezonu 2022/2023 w grupie D I Ligi Mężczyzn piłki ręcznej rozpoczęło Koneckie Stowarzyszenie Sportu Piłki Ręcznej. W klubie w przerwie pomiędzy sezonami nastąpiło wiele zmian. 

–„Rozpoczęliśmy przygotowania do sezonu bardzo intensywne. Wygląda to bardzo obiecująco, jest fajna atmosfera, mamy fajne plany. Działamy” – mówi Andrzej Kos, prezes KSSPR Końskie.

Pierwsze spotkanie sparingowe KSSPR Końskie rozegra 1 września z drużyną ze Zwolenia, w dniach 9-10 września nasi szczypiorniści wezmą udziału w turnieju razem z zespołami z Białej Podlaskiej, AGH Kraków oraz Anilany Łódź – te zawody odbędą się w Końskich i już teraz kibice mogą poczuć się na nie zaproszeni. Ostatni mecz towarzyski „Konie” rozegrają 14 września w Pabianicach. 

Nowy szkoleniowiec Mirosław Curyło poprowadzi zespół w parze z dotychczasowym trenerem Arkadiuszem Bąkiem –„Mamy sztab trenerski składający się z Mirka Curyły, Arka Bąka, Przemka Matyjasika i Artura Rurarza. Mamy czterech nowych zawodników i oczywiście wszyscy, którzy grali oprócz Pawła Napierały, który poszedł nam się rozwijać zostali, więc gramy pełnym składem, mamy obecnie 18 zawodników i naprawdę wygląda to fajnie” – dodaje prezes Kos.

Wspomniani nowi szczypiorniści to  rozgrywający z AZS AGH Kraków Jakub Janus, skrzydłowy z AZS UJK Kielce Tomasz Kordos, rozgrywający Kacper Rożnowski (ostatnio SMS Kielce, ale to wychowanek KSSPR Końskie), a także rozgrywający Damian Falasa z KSZO Handball Ostrowiec Świętokrzyski.

O tym, że kadra została wzmocniona mówi nam kapitan zespołu, a zarazem członek sztabu szkoleniowego Przemysław Matyjasik –„Są to zawodnicy, którzy bardzo pomogą nam w tym sezonie, począwszy od lewego skrzydłowego, prawego skrzydłowego, dwóch prawych rozgrywających. Dwóch chłopaków jest już ogranych na parkietach I ligowych. Chłopak, który przyszedł z Krakowa ma czas jeszcze trenować, bo to bardzo młody zawodnik, chyba najmłodszy. To fajne wzmocnienia, młode chłopaki, w drużynie już się odnaleźli i pasują też do niej osobowościowo”  – mówi kapitan KSSPR.

Największą zmianą dla klubu może okazać się jednak przyjście młodego szkoleniowca Mirosława Curyło –„Z zespołem z Kielc jako zawodnik zwyciężyłem w II Lidze i awansowaliśmy do I Ligi, później jako również drugi trener dwa sezony przepracowałem w I Lidze, które skończyły się na czwartym i trzecim miejscu […] Z KSSPR rywalizowaliśmy od wielu lat, ja pochodzę z Buska-Zdroju, więc jako młodzik, junior to znaleźliśmy się dobrze. Zespół UJK nie przystąpił do rozgrywek, skontaktowaliśmy się z prezesem i dogadaliśmy tę współpracę. Jeśli chodzi o to co zastałem w klubie to oceniam to bardzo dobrze. Wszyscy tu są bardzo pomocni, rozmawiamy o konkretach, nie ma niejasnych sytuacji. Jeśli chodzi o drużynę to bardzo fajna grupa chłopaków, mieszanka młodości i doświadczenia, bardzo fajnie się z nimi współpracuję. Liczę na to, że w tym sezonie osiągniemy swoje cele, którym jest zajęcie jak najlepszego miejsca w lidze […] W okresie przygotowawczym w sierpniu trenujemy pięć razy w tygodniu, to głównie treningi wydolnościowe, motoryczne, ale z elementami piłki ręcznej by mieli kontakt z piłką. Od września będziemy trenować cztery razy w tygodniu i wtedy będziemy już bardziej skupiać się na technice, taktyce by realizować plan, który sobie założyłem” – opowiada nam nowy szkoleniowiec.

A nowy sezon „Konie” rozpoczną w weekend 24/25 września. W pierwszym meczu nasi piłkarze ręczni podejmą ASPR Zawadzkie. Już dziś zapraszamy do hali sportowej przy ulicy Stoińskiego.

Zdjęcia: