Nic nie wskazywało na to, że KSSPR Końskie w derbach województwa świętokrzyskiego ulegnie KSZO Odlewni Ostrowiec Świętokrzyski. Niestety nasi szczypiorniści wracają do Końskich bez zdobyczy punktowej.
REKLAMATen mecz medialnie został okrzyknięty jako debiut Mariusz Jurasika na ławce trenerskiej drużyny z Ostrowca. Wybitny były reprezentant Polski ewidentnie pomógł KSZO, które nie wygrało w swoich dziewięciu kolejnych meczach, a aż siedem z nich przegrało. Tym razem jednak los uśmiechnął się do gospodarzy.
Przed tym meczem nasz zespół plasował się na piątym miejscu w tabeli, a KSZO na trzynastym, czyli przedostatnim. Od pierwszych minut widać było przewagę „Koni”. Po 10 minutach prowadziliśmy 4:5, po pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 10:15.
REKLAMANiestety druga odsłona to słabsza postawa konecczan. W 43. minucie gospodarze doprowadzili do remisu, a potem odjechali podopiecznym trenera Michała Przybylskiego niczym Pendolino. Ostatecznie KSSPR przegrało 26:23.
Za tydzień w Końskich nasi gracze podejmą UKS Olimp Grodków. Spotkanie zaplanowano na sobotę o godzinie 18.00
KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski – KSSPR Końskie 26:23 (10:15)