KSSPR Końskie po horrorze w końcówce spotkania zwycięża z SPR Grunwald Ruda Śląska w ramach 6. kolejki I Ligi Grupy D Piłki Ręcznej Mężczyzn.
REKLAMAKonecczanie kontrolowali mecz. Po 7. minutach prowadzili nawet 8:3, a do przerwy 21:14. Jednak druga odsłona to mozolne odrabianie strat przez zespół Grunwaldu Ruda Śląska. Ostatnie minuty spotkania były prawdziwym horrorem, ale ostatecznie podopieczni trenera Michała Przybylskiego dowieźli do końca jednobramkową przewagę. Duża zasługa w tym bramkarza Krzysztofa Markowskiego, który w ostatnich sekundach spotkania zatrzymywał rzucających drużyny gospodarzy. Kolejny mecz KSSPR rozegra u siebie. W sobotę 13 listopada o godzinie 18:00 w ramach derbów województwa podejmie u siebie KSZO Oldewnię Ostrowiec Świętokrzyski.
REKLAMAPo wygranej z ekipą z Rudy Śląskiej „Konie” mogą przesunąć się nawet do pierwszej trójki grupy D I Ligi (w zależności od wyników pozostałych spotkań).
SPR Grunwald Ruda Śląska – KSSPR Końskie 33:34 (14:21)
Zdjęcia (handballkonskie.pl):