Policyjny pies Loki po raz kolejny pomógł w pracy koneckim funkcjonariuszom. Tym razem odnalazł mężczyznę, który z miejsca zamieszkania wyszedł w złym stanie psychicznym.
REKLAMADziś po północy dyżurny koneckiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie od mieszkanki gminy Gowarczów. Kobieta obawiała się o życie męża, gdyż ten po sprzeczce wyszedł z domu w złym stanie psychicznym. Skierowany w rejon zamieszkania poszukiwanego st. sierż. Kamil Myszkowski wraz z psem patrolowo-tropiącym, szybko podjęli działania.
REKLAMA„Czworonożny funkcjonariusz Loki podjął pracę węchową, a następnie doprowadził do sąsiedniej posesji, gdzie w budynku odnaleziony został w stanie nietrzeźwości poszukiwany mężczyzna. Człowiek ten negował, aby chciał targnąć się na swoje życie. Tłumaczył swoje zachowanie tym, że chciał jedynie zwrócić na siebie uwagę małżonki” – informuje asp. Monika Zamachowska, zastępca oficera prasowego KPP Końskie.