Oficjalnie o składach prezydiów rad różnych samorządów w naszym powiecie dowiemy się między 19 a 23 listopada. Wtedy to wszędzie odbędą się inauguracyjne sesje. Pierwsze informacje jeśli chodzi o Radę Miejską w Końskich jednak już do nas docierają.
REKLAMAPrzypomnijmy, że w kadencji 2014-2018 większość w Radzie Miasta i Gminy Końskie miały kluby opozycyjne do burmistrza Krzysztofa Obratańskiego – SLD, Aktywny Samorząd i Platforma Obywatelska. Mimo to była to opozycja bardzo merytoryczna i dążąca do celu jakim jest wspólna praca na rzecz gminy Końskie. Obratański mógł więc zrealizować (z mniejszymi lub większymi zmianami) większość swoich planów. Przewodniczącym rady był Zbigniew Kowalczyk związany z Sojuszem Lewicy Demokratycznej – wielokrotnie chwalony za swoją pracę.
W nowej radzie kadencji 2018-2023 najwięcej mandatów mają Samorządni Ziemi Koneckiej – 7, Prawo i Sprawiedliwość – 6, SLD – 4 i Porozumienie Samorządowe TKN – 4.
REKLAMAWydaje się, że naturalnie w koalicję wejść powinny kluby Samorządnych Ziemi Koneckiej i Prawa i Sprawiedliwości. W kampanii wyborczej kandydaci tych komitetów wzajemnie się popierali i momentami wręcz „klepali po plecach”. I faktycznie według naszych informacji tak ma ostatecznie wyglądać koalicja w Radzie Miejskiej. Droga do niej nie była jednak taka łatwa, bo jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć liderzy Samorządnych chcieli do współpracy zaprosić także SLD. Wtedy byłaby to wielka koalicja złożona z aż 17 radnych, a dla Samorządnych byłoby to jednocześnie zabezpieczenie przed zapędami PiS-u do władzy (nawet z samym SLD klub Samorządnych miałby większość). Podobno lewica jednak nie wyraziła tutaj zainteresowania takim współdziałaniem.
Nowa rada wystartuje w środę 21 listopada, a podczas pierwszej sesji według naszych informacji rajcy wybiorą na przewodniczącego reprezentanta klubu Prawa i Sprawiedliwości. Teoretycznie to Samorządni wygrali wybory do Rady Miejskiej, ale jak udało nam się dowiedzieć dla stabilności koalicji, a także większej władzy w samym urzędzie (obsadzenie stanowisk wiceburmistrzów i naczelników) zrzekną się oni stanowiska Przewodniczącego Rady Miejskiej na rzecz koalicjanta.
Powinniśmy w nowej radzie mieć zatem Przewodniczącego z PiS i dwóch zastępców – dotarły do nas informacje, że obaj mają być z Samorządnych, ale nie można wykluczyć, że jeden z zastępców będzie z partii rządzącej w kraju (ponownie kosztem większej władzy Samorządnych w UMiG).
Jakie nazwiska wchodzą w grę? Najgłośniej mówi się o tym, że szefem rady zostanie Wiesław Malicki – wieloletni radny i lider miejsko-gminnych struktur PiS. Niektórzy na to stanowisko wskazują także bardziej charyzmatycznego Piotra Słokę, który w każdych wyborach notuje świetne wyniki (otarł się o mandat posła na Sejm RP). O tym, który z tych radnych będzie przewodniczącym powinien zadecydować klub radnych PiS. Na zastępców typowani są: Marek Kozerawski (Samorządni), Zbigniew Kucharski (Samorządni), Artur Dajer (Samorządni) i Helena Rozmus (PiS).