W sobotę o godzinie 8:00 z Ośrodka Bartek w Sielpi około 180 piechurów wyruszyło na trasę XVIII Marszu po Medal. Rajd ten organizowany jest przez konecki oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
REKLAMA
„Marsz po medal” jest spuścizną po słynnym eXtreme maratonie, a jego główną zasadą jest pokonywanie dystansu wyłącznie marszem. Podbieganie jest tutaj absolutnie zakazane. Niegdyś w tej imprezie udział brał nawet nasz legendarny mistrz olimpijski w chodziarstwie Robert Korzeniowski.
Na starcie sobotniej imprezy stanęło 180 piechurów. Wielu z nich to mieszkańcy Konecczyzny, ale by wziąć udział w rajdzie przyjechały też grupy z innych miast: Skarżyska, Kielc, czy nawet Katowic. Wielu spośród uczestników to „Superpiechurzy”, którzy zdobywają kilometry by w kolejnym roku otrzymać taki tytuł. Jednocześnie trasa prowadząca od Sielpi do Końskich i z powrotem jest na tyle mało wymagająca, ze ów „Superpiechurzy” przybywają do nas z całymi rodzinami. Tak było i tym razem.
REKLAMA
W „peletonie” wypatrzyliśmy między innymi jedną grupę szkolną. Stanowiło ją 39 uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 z Końskich pod czujnym okiem nauczycielki i wicedyrektorki tej placówki, znanej z zamiłowania do turystyki Elżbiety Jakubowskiej.
To specjalnie z myślą o młodzieży szkolnej oraz amatorach spacerów wprowadzono krótszą 12,5 km trasę zaczynającą się w Sielpi i kończącą w Końskich. Bardziej zaawansowani mieli do wyboru 25 lub 50 kilometrową pętlę. Wszyscy uczestnicy otrzymali na mecie medale i imienne dyplomy.
Zdjęcia:
